Most Poniatowskiego: nie ma pieniędzy na windę
Nie będzie na razie windy przy moście Poniatowskiego. Mimo wcześniejszych zapewnień ratusz nie ma na nie pieniędzy.
- Te windy są bardzo ważne, nie tylko dla wózkowiczów, ale też dla osób starszych, rodziców z wózkami. Most Poniatowskiego to istotne miejsce, choćby w kontekście Euro 2012. Przyjadą kibice, zapewne też niepełnosprawni. I jak dostaną się z mostu na Powiśle? - pyta Marek Sołtys, znany jako Szalony Wózkowicz.
On i śródmiejski radny Daniel Łaga (PO) na początku roku zaczęli starania o budowę wind. Szalony Wózkowicz przeprowadził eksperyment - aby z al. 3 Maja pod mostem Poniatowskiego dostać się na górę, potrzebował pół godziny. Musiał jechać do Świętokrzyskiej, później Nowym Światem. W Al. Jerozolimskich wsiadł w niskopodłogowy autobus, przejechał jeden przystanek i wysiadł na moście. Pełnosprawnemu wejście po schodach zajęłoby dwie minuty.
Komentarze
brak komentarzy
Polecamy
Co nowego
- Co robić, gdy dziecko przechodzi kryzys psychiczny?
- „Aktywnie w domu” zamiast Rodzinnego Kapitału Opiekuńczego
- Instytut Wzornictwa Przemysłowego już po raz 31. organizuje Konkurs Dobry Wzór!
- Brakarki - spektakl taneczny z udziałem osób niepełnosprawnych w Centralnym Muzeum Włókiennictwa w Łodzi
- IV Konferencja „Problemy i formy wsparcia osób z niepełnosprawnością”
Dodaj komentarz