Co z postojowym w przypadku rencistki?
Z artykułu jasno nie wynika lub jeśli wynika, to akt dyskryminacji ze względu na świadczenie jako powód do zwolnienia /pandemia/ ... dziwne, pracowałam od stycznia do marca w spółce X na umowę zlecenie, potem od 6 marca do 31 marca na umowę o dzieło w innej spółce Y, choć zarządzane one były przez tę samą osobę. W obu firmach, w pierwszej zamknięto kawiarnię, a w drugiej nie przedłużono współpracy. Proszę o informację, jak powinien, i który pracodawca się zachować w stosunku do mnie i czy otrzymam świadczenie postojowe, w końcu z renty 550 zł, bez dorabiania nie jest mi łatwo, a w okresie pandemii nikt nie ogłasza rekrutacji tylko zwolnienia.
Szanowna Pani,
jeśli zawarto z Panią umowę cywilnoprawną (umowę zlecenia, umowę o dzieło) i nastąpiło ograniczenie jej realizacji w związku z przestojem w prowadzeniu działalności w następstwie koronowirusa, powinna Pani wystąpić do ZUS za pośrednictwem pracodawcy (zleceniodawcy, zamawiającego) o świadczenie postojowe, które zrekompensuje Pani utratę przychodów.
Ten, kto Panią zatrudniał powinien złożyć wniosek do ZUS. Świadczenie postojowe przysługuje osobie zatrudnionej w oparciu o umowę zlecenia, jeżeli nie podlega ubezpieczeniom społecznym z innego tytułu. Świadczenie co do zasady wynosi 2080 zł (80 proc. minimalnego wynagrodzenia. W przypadku zleceniobiorców, których przychód z umów cywilnoprawnych nie przekracza 1300 zł miesięcznie (50 proc. minimalnego wynagrodzenia), świadczenie postojowe wynosi sumę wynagrodzeń z tytułu umów cywilnoprawnych. Warunkiem wypłaty postojowego jest, aby umowy cywilnoprawne zawarto przed 1 kwietnia 2020 r. Świadczenie można otrzymać maksymalnie 3 razy.
Więcej informacji, formularze i numery telefonów na stronie ZUS.
Z poważaniem,
Anita Siemaszko, prawnik