Koronawirus. Komisje orzecznicze nie działają. Co, gdy ktoś nie ma orzeczenia, bo złożył odwołanie? MRPiPS odpowiada
W ramach tzw. Tarczy Antykryzysowej weszły w życie przepisy, które określają, o ile i w jakich przypadkach przedłużone zostaną orzeczenia, których ważność skończyła się lub dobiega końca. W ustawie nie ma jednak mowy o sytuacji osób, które nie mają prawomocnego orzeczenia, ponieważ złożyły odwołanie od decyzji komisji. Kolejne komisje nie odbywają się, czy oznacza to długie miesiące bez świadczeń i uprawnień? Zapytaliśmy Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.
„Przepisy nie regulują kwestii ważności orzeczeń nieprawomocnych, które są przedmiotem pozostających w toku postępowań odwoławczych” – informuje resort rodziny.
Ministerstwo powołuje się jednak na rozporządzenie Ministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej z dnia 26 marca 2020 r. zmieniające rozporządzenie w sprawie orzekania o niepełnosprawności i stopniu niepełnosprawności (Dz. U. z 2020 r. poz. 534), które weszło w życie w dniu 27 marca 2020 r., a dokładniej § 2, w którym wprowadzono szczególną regulację.
„Dopuszcza ona możliwość sporządzenia oceny stanu zdrowia bez bezpośredniego badania osoby, w stosunku do której ma zostać wydane orzeczenie, gdy dołączona do wniosku dokumentacja medyczna jest wystarczająca do wydania oceny – czytamy w odpowiedzi resortu. – W takich okolicznościach orzeczenie może zostać wydane bez uczestnictwa w posiedzeniu składu orzekającego osoby orzekanej. Regulacja miała na celu zapewnienie realizacji procesu orzekania o niepełnosprawności i stopniu niepełnosprawności w celu uzyskania przez osoby niepełnosprawne orzeczeń potwierdzających niepełnosprawność”.
Dodaj odpowiedź na komentarz
Polecamy
Co nowego
- Ze wsparciem samej Ewy Pajor. Polki otworzą pierwsze w historii MŚ w ampfutbolu!
- Jesień pod znakiem profilaktyki
- Głos nauczycielski: MEN planuje zmianę sposobu finansowania uczniów z niepełnosprawnościami
- „Ubezwłasnowolnienie i DPS to byłaby dla mnie masakra”
- Rusza głosowanie na najlepszego i najpopularniejszego sportowca 2024 roku – tegoroczne #Guttmanny nadchodzą
Komentarz