Przejdź do treści głównej
Lewy panel

Wersja do druku

Głosowanie na nowo

04.08.2011
Autor: Tomasz Przybyszewski
Źródło: inf. własna, fot.: www.sxc.hu

Głosowanie korespondencyjne lub przez pełnomocnika, samodzielne głosowanie osób niewidomych lub niedowidzących przy pomocy nakładek w alfabecie Braille'a, do tego łatwo dostępna informacja wyborcza oraz wymuszenie zwiększenia liczby lokali wyborczych dostosowanych do potrzeb osób z niepełnosprawnością - takie rozwiązania zawiera znowelizowany Kodeks wyborczy. Obowiązywać on będzie już podczas najbliższych wyborów do parlamentu, 9 października br.

15 lipca prezydent Bronisław Komorowski podpisał zmieniającą Kodeks wyborczy, uchwaloną przez Sejm 27 maja ustawę o dostosowaniu organizacji wyborów dla osób z niepełnosprawnością. Szacuje się, że w Polsce ponad 3 mln osób ze względu na niepełnosprawność lub wiek natrafia na bariery ograniczające lub uniemożliwiające udział w głosowaniu.

Informacja dla każdego
Zgodnie z nowelizacją, wyborcy z niepełnosprawnością będą mieć prawo do specjalnej informacji na temat wyborów. Mogliby w ten sposób dowiedzieć się m.in. o adres dostępnego lokalu wyborczego, z jakich form głosowania można skorzystać oraz jakie komitety wyborcze zostały zarejestrowane i kto jest na listach kandydatów. Informacje te przekazuje telefonicznie pracownik urzędu gminy. Może on też, na wniosek wyborcy z niepełnosprawnością, wysłać dane w formie drukowanej lub elektronicznej. Państwowa Komisja Wyborcza (PKW) na swojej stronie internetowej zamieści informacje o uprawnieniach przysługujących wyborcom z niepełnosprawnością, zainteresowanym przekaże także takie informacje brajlem. Obwieszczenia wyborcze oraz wyniki głosowania powinny być umieszczane w miejscach łatwo dostępnych dla osób o ograniczonej sprawności ruchowej. Na prośbę wyborcy z niepełnosprawnością informacji o listach kandydatów powinien też udzielić ustnie członek komisji wyborczej.

Lokal bez barier
Co najmniej 1/5, a od 2015 r. 1/3 lokali obwodowych komisji wyborczych na terenie każdej gminy musi być dostosowana do potrzeb osób z niepełnosprawnością. Dziś urny często stoją w budynkach, do których np. osoba na wózku nie ma możliwości się dostać. Zdarza się też, że gminy wskazują konkretne lokale jako dostosowane, choć rzeczywistość wygląda zupełnie inaczej. Na dodatek głosy mieszkańców o zmianę lokali nie są zazwyczaj mile widziane.

Na zdjęciu: wózek inwalidzki, fot. www.sxc.hu
Fot.: www.sxc.hu

- W nowelizacji wprowadzamy taki mechanizm, że pojedynczy obywatele lub organizacje pozarządowe mogą zgłosić do wójta propozycję zmiany lokalu – tłumaczył poseł Sławomir Piechota podczas prac nad ustawą w Sejmie. – Wójt ma obowiązek takie wnioski opublikować, czyli pokazać, że taki wniosek do niego wpłynął. Oczywiście to do wójta należy decyzja, czy rzeczywiście lokal przeniesie, bo nie możemy go zmusić, żeby każdy wniosek automatycznie akceptował. Te wnioski mogą być różne, bardziej lub mniej rozsądne – wyjaśnia.

Jeśli jednak rozsądna propozycja zostanie zgłoszona w terminie do 55 dni przed wyborami, a wójt mimo to nie przeniesie komisji do innego lokalu, projektodawcy liczą na presję społeczną i medialną, by czuł on, że taka decyzja może się odbić na poparciu jego kandydatury w najbliższych wyborach.

Dostosowanie lokali wyborczych to zadanie organów samorządu terytorialnego. Jednak Państwowa Komisja Wyborcza i okręgowe komisje wyborcze sprawują nadzór nad przestrzeganiem prawa wyborczego, w tym także spraw związanych z dostępnością lokali.
- Jeżeli do Państwowej Komisji Wyborczej będą docierały jakieś skargi, to będzie oczywiście interweniowała – zapewnia Lech Gajzler, ekspert w Krajowym Biurze Wyborczym.

Kandydaci w brajlu
Nowelizacja wprowadza możliwość korzystania z nakładek w brajlu na karty do głosowania. Wzór nakładki opracuje PKW w oparciu o rekomendacje specjalistów. Jednym z nich jest Jacek Zadrożny, dyrektor warszawskiego oddziału Fundacji Instytut Rozwoju Regionalnego.

- To będzie taka wersja, powiedzmy, że koperty, składająca się z dwóch części, czyli przodu i tyłu – tłumaczy. – Z przodu będą wycięte kwadratowe otwory odpowiadające kratkom na karcie. Obok otworów znajdą się numery w alfabecie Braille'a.

Na etapie prac nad tym przepisem w Sejmie zastanawiano się, czy nie lepiej w alfabecie Braille'a wykonać karty do głosowania. Uznano jednak, że byłoby to sprzeczne z konstytucyjną zasadą tajności wyborów - zdarzyłoby się tak, gdyby w urnie znalazła się tylko jedna karta w alfabecie Braille'a.

Na zdjęciu: pismo w alfabecie Braille'a, fot. ww.sxc.hu
Fot.: www.sxc.hu

Nakładka będzie najprawdopodobniej wykonana z tektury. Osoba z dysfunkcją wzroku umieszczałaby pod nią kartę do głosowania, odnajdywała odpowiednie okienko i zaznaczała wybranego kandydata. Chęć skorzystania z takiego rozwiązania należy zgłosić władzom gminy do 14 dni przed wyborami – ustnie, pisemnie, faksem lub w formie elektronicznej. W zgłoszeniu należy wskazać swój obwód głosowania.

Korespondencja od obywatela
Wyborcy z umiarkowanym lub znacznym stopniem niepełnosprawności będą mogli głosować korespondencyjnie. Zamiar takiego głosowania powinien być zgłoszony do 21 dni przed wyborami - ustnie, pisemnie, faksem lub w formie elektronicznej. Wyborca otrzymuje wówczas, nie później niż 7 dni przed wyborami, pakiet wyborczy. W jego skład wchodzą: karty do głosowania wraz z kopertą, instrukcja głosowania korespondencyjnego, koperta zwrotna z adresem komisji wyborczej, oświadczenie o osobistym i tajnym oddaniu głosu oraz nakładki w brajlu na karty do głosowania, o ile wcześniej wyborca ich zażąda.

Po wypełnieniu karty do głosowania wyborca wkłada ją do przeznaczonej do tego celu koperty. Tę z kolei, wraz z podpisanym oświadczeniem, wkłada do koperty zwrotnej i wysyła do komisji wyborczej. Przesyłka ta zwolniona jest z opłat pocztowych. Głos jest nieważny, jeśli w kopercie zwrotnej brakuje podpisanego oświadczenia lub koperta na kartę do głosowania nie jest zaklejona. Za nieuprawnione otwarcie lub zniszczenie pakietu wyborczego lub koperty zwrotnej grozi kara grzywny do 5000 zł.

Gotowość gmin
W gminach już dobrze wiedzą o nowym prawie, szczególnie że najczęściej nie wypełniają one nowego wymogu dostosowania 1/5 lokali wyborczych. Tak jak w Bytomiu, gdzie na 98 lokali dostosowanych jest 14. W 2010 r. robiono tam przegląd dostosowań, sporo w nie zainwestowano, kupiono m.in. niższe urny. Wciąż dużym problemem jest niedostosowanie lokali publicznych, a w nich zazwyczaj mieszczą się lokale wyborcze. W kilku z nich podjazdy montowane są na okres wyborów.
- Staraliśmy się, żeby w każdym okręgu były 2-3 lokale wyborcze dostosowane dla osób niepełnosprawnych – tłumaczy Anna Mańkowska, naczelnik Wydziału Organizacyjnego Urzędu Miejskiego w Bytomiu.

W kwestii dostosowania kolejnych nie ma jeszcze decyzji. Przed ewentualnym przeniesieniem lokalu trzeba dokonać przeglądu już istniejących.
- Zmiana lokalu musi być dobrze przemyślana, dlatego że część osób jest po prostu do nich przyzwyczajona – mówi Anna Mańkowska. – Natomiast oczywiście istnieje możliwość dostosowania, jeżeli pojawią się lepsze miejsca, które z samej swej istoty będą wyremontowane. Wtedy na pewno tam w pierwszej kolejności zorganizujemy lokale.

W Bytomiu od wielu lat organizowany jest transport na wybory dla osób z niepełnosprawnością. Ludzie nie chcą jednak zmieniać swego lokalu wyborczego na dostosowany. Z pełnomocnika też korzystało do tej pory ledwie kilka osób.

Pełnomocnik jest bardziej popularny w niewielkiej gminie Nozdrzec w woj. podkarpackim. Z tej formy głosowania skorzystało ostatnio 12 osób. Do tej pory dostosowany był tam jeden lokal wyborczy na 10. Było jednak trochę remontów budynków, więc wypełnienie wymogów ustawy nie powinno być problemem.
- 1/5 dostosowanych lokali, czyli u nas wystarczą dwa. Tyle na pewno będziemy mieć. Na 100 proc. – zapewnia Maria Potoczna, sekretarz gminy Nozdrzec. – Nie wiem, czy już w tym momencie nie osiągniemy 50 proc. - dodaje. Zaznacza jednak, że najpierw trzeba zrobić dokładny przegląd budynków, w których znajdują się lokale wyborcze.

Zdjęcie: kobieta z laską
Fot.: www.sxc.hu

Problemu takiego nie ma w gminie Krzyżanowice, leżącej przy granicy z Czechami. Tam władze jakiś czas temu zdecydowały, że dla osób z niepełnosprawnością dostępne będą wszystkie lokale wyborcze.
- Przecież to są pełnoprawni obywatele i trzeba im głosowanie umożliwić, jak się tylko da – mówi Grzegorz Utracki, wójt gminy Krzyżanowice. Głównie dzięki dwóm radnym z niepełnosprawnością, systematycznie od 2007 r. dostosowywano lokale.
- Mamy ich siedem – precyzuje Marcin Kucza, sekretarz gminy. – W szkołach, przedszkolu i ośrodku kultury. Wszystko jest na parterze, a tam, gdzie jest jakiś próg, mamy zrobione pomosty drewniane, tak, że można wszędzie dojechać bez problemu.
Być może dlatego tylko jedna osoba korzystała w poprzednich wyborach z pełnomocnika. Nie była to osoba z niepełnosprawnością, lecz starsza.


Pełnomocnik w zgodzie z konstytucją
Już podczas ostatnich wyborów prezydenckich i samorządowych można było korzystać z instytucji pełnomocnika wyborczego. Rozwiązanie to dostępne było dla osób z orzeczonym umiarkowanym i znacznym stopniem niepełnosprawności oraz dla osób, które ukończyły 75. rok życia. Budziło jednak wątpliwości, czy jest to zgodne z konstytucją. 20 lipca br. Trybunał Konstytucyjny orzekł jednak, że przepis ten nie jest sprzeczny z ustawą zasadniczą, a jest wręcz „dodatkową gwarancją korzystania przez obywateli z czynnego prawa wyborczego”. Prezes Trybunału, Andrzej Rzepliński, podkreślił, że brak możliwości kontroli treści oddanego głosu rodzi konieczność oparcia się na relacji szczególnego zaufania między wyborcą i jego pełnomocnikiem.
- Pełnomocnik oddaje głos w imieniu wyborcy, a nie swoim – uzasadniał. – Nie dysponuje zatem dwoma głosami, ale jednym głosem własnym jako wyborca i jednym głosem realizowanym w imieniu innego wyborcy. W tym ostatnim wypadku, działając jako pełnomocnik, związany jest do głosowania zgodnie z wolą mocodawcy.

By skorzystać z instytucji pełnomocnika wyborczego należy złożyć akt pełnomocnictwa w urzędzie gminy najpóźniej na 10 dni przed terminem wyborów.

Państwowa Komisja Wyborcza w internecie: www.pkw.gov.pl


Lokal dostępny, czyli jaki?
1 sierpnia br. weszło w życie rozporządzenie ministra infrastruktury w sprawie lokali obwodowych komisji wyborczych dostosowanych do potrzeb wyborców niepełnosprawnych (Dz.U. nr 158, poz. 938).

Zgodnie z jego wytycznymi, dostosowany lokal obwodowej komisji wyborczej powinien znajdować się na parterze budynku pozbawionego barier architektonicznych lub wyposażonego w podjazdy i inne urządzenia umożliwiające samodzielne dotarcie do lokalu osobom z niepełnosprawnością. Co najmniej jedne drzwi prowadzące do lokalu powinny umożliwiać dostęp osobom na wózkach, czyli mieć szerokość minimum 0,9 m i próg nie wyższy niż 5 mm.

Krawędzie stopni schodów, które znajdują się w lokalu oraz prowadzą do niego, powinny wyróżniać się kolorem kontrastującym z posadzką. Jeśli w budynku znajdują się przezroczyste drzwi lub ściany, powinny zostać oznaczone - na wysokości 0,8-1,2 m oraz 1,4-1,7 m - co najmniej dwoma kontrastującymi z tłem pasami o szerokości 10-15 cm. Posadzki powinny być antypoślizgowe, a droga prowadząca od drzwi wejściowych do miejsca głosowania - możliwie najkrótsza i wolna od przeszkód.

W kabinach wyborczych do tajnego głosowania należy zapewnić dodatkowe, prócz górnego, oświetlenie skierowane na miejsce, w którym wypełniana będzie karta do głosowania. Co najmniej jedna kabina w lokalu musi być dostosowana do potrzeb wyborców z niepełnosprawnością, czyli mieć po minimum 1,2 m szerokości i głębokości oraz umożliwiać pisanie na wysokościach 0,8 i 1,1 m.

Urna wyborcza powinna mieć nie więcej niż metr wysokości. Przejście pomiędzy miejscem wydania karty do głosowania, kabiną i urną powinno mieć szerokość co najmniej 1,5 m. Obwieszczenia oraz informacje o sposobie głosowania należy wywiesić w miejscach dostępnych dla osób poruszających się na wózkach, na wysokości 0,9 m, mierzonej od podłoża do dolnej krawędzi arkusza.


Dobre praktyki za granicą
Niektóre spośród wprowadzonych poprzez nowelizację form głosowania są od lat z powodzeniem stosowane w Europie.

Głosowanie korespondencyjne możliwe jest w wielu krajach Europy. W Szwecji stosowane jest już od 1942 r., a głosuje w ten sposób 30 proc. wyborców. W Niemczech w ostatnich wyborach do Bundestagu korespondencyjnie głosowało ponad 9 mln osób, w kantonie genewskim w wyborach kantonalnych - aż 95 proc. obywateli, zaś w Wielkiej Brytanii w ostatnich wyborach do Izby Gmin - ponad 6 mln wyborców, czyli ponad 30 proc. głosujących. Jest to tam dużo bardziej popularne niż głosowanie przez pełnomocnika.

Głosowanie przez pełnomocnika zna prawo takich państw Unii, jak Belgia, Francja, Holandia czy Wielka Brytania, a głosowanie za pośrednictwem poczty -Austria, Belgia, Dania, Estonia, Finlandia, Hiszpania, Irlandia, Litwa, Niemcy czy Wielka Brytania.

Dodaj komentarz

Uwaga, komentarz pojawi się na liście dopiero po uzyskaniu akceptacji moderatora | regulamin

Komentarze

  • No to będzie POwtórka z Wałbrzcha i Gorzowa
    asia
    09.08.2011, 11:03
    a głosy PO 20 zł.
    odpowiedz na komentarz
Prawy panel

Wspierają nas