Przejdź do treści głównej
Lewy panel

Wersja do druku

Kraków bez barier?

06.05.2011
Autor: Natalia Adamska-Golińska, Marcin Warszawski
Źródło: Dziennik Polski

Niepełnosprawni w stolicy Małopolski walczą o swoje prawa. - Konieczna jest ustawa antydyskryminacyjna - uważają.

Mają problemy na rynku pracy, utrudniony dostęp do szkolnictwa, często nie mogą brać udziału w wyborach, a nawet podważa się ich prawo do zawierania związku małżeńskiego.

- Przez wiele lat tworzyliśmy bariery. Potrzeba czasu, aby to wszystko naprawić - ocenia Piotr Pawłowski, prezes Stowarzyszenia Przyjaciół Integracji.

W świetle wczorajszych debat, zorganizowanych w ramach Europejskiego Dnia Protestu Przeciw Dyskryminacji Osób Niepełnosprawnych, sytuacja osób niepełnosprawnych w Polsce przedstawia się dosyć ponuro.

Sprawdziliśmy, gdzie w centrum Krakowa osoby niepełnosprawne mogą napotkać trudności. Regionalny Dworzec Autobusowy obsługuje każdego dnia tysiące osób. Od strony ulicy Topolowej osoba poruszająca się na wózku nie ma szans dostać się na górną płytę. Barierą nie do pokonania jest 9 schodów. Jest tu informacja, że wejście dla osób niepełnosprawnych znajduje się od strony ulicy Lubomirskiego. Wejściem od strony ulicy Bosackiej również nie da się wjechać wózkiem. Tym razem przeszkodą jest 10 schodów. I tu znajdziemy informację, że wjechać na wózku można 70 m dalej. Na dolną płytę dworca można zjechać dwiema windami. Zewnętrzna, ta przy schodach ruchomych, jest brudna i śmierdząca. Przejazd nią nie należy więc do przyjemności.

Przeczytaj cały tekst
 

Dodaj komentarz

Uwaga, komentarz pojawi się na liście dopiero po uzyskaniu akceptacji moderatora | regulamin

Komentarze

brak komentarzy

Prawy panel

Wspierają nas