Krakowski maraton dla wszystkich
Ogromna frekwencja towarzyszyła rozegranemu w minioną niedzielę w Krakowie 10. biegu o wdzięcznej nazwie Cracovia Maraton. Na start przybyły tysiące amatorów biegania – pełno- i niepełnosprawnych, widzących, niedowidzących i niewidomych, biegających na nogach i ścigających się na handbike'ach oraz wózkach lekkoatletycznych.
Jubileuszowemu, rekordowemu pod każdym względem maratonowi krakowskiemu towarzyszyła wspaniała na ściganie się pogoda.Obok zawodników zdrowych biegali lub ścigali się na wózkach ci z niepełnosprawnościami – niewidomi, niedowidzący i wózkowicze.
Oczywiście także i w tej kategorii nie zabrakło emocji na mecie. Podczas finiszu tradycyjnie najszybciej pokonujących maratony handbike'ów jeden z fotoreporterów zagapił się i nie zdążył uskoczyć przed rywalizującą o wygraną trójką zawodników. Dziennikarz został ostatecznie nieznacznie poturbowany przez rower zwycięzcy wyścigu – Arkadiusza Skrzypińskiego (Sopur Vobis Start Szczecin). Za Skrzypińskim metę przejechali były żużlowiec Rafał Wilk i Zbigniew Wandachowicz (cała trójka obecnych kadrowiczów reprezentuje szczeciński Start).
W rywalizacji wózków lekkoatletycznych wygrał Jan Pyclik przed Sylwestrem Wojtasiem i Piotrem Pieńkoszem (wszyscy Pumar Ryki). Wśród niedowidzących najszybciej dystans maratoński przebiegł Tomasz Chmurzyński z Łuczniczki Bydgoszcz przed Jackiem Ziółkowskim z Crossu Warszawa i krakowianinem Krzysztofem Latałą, a wśród niewidomych pierwszy był Adam Rajczyba z Wrocławia, drugi Marcin Grabiński z Lublińca, trzeci Jerzy Płonka z Krakowa, a czwarty Tomasz Lesik z Lublińca.
Zobacz komplet wyników.
Organizowane w polskich miastach maratony coraz bardziej otwierają się na niepełnosprawnych amatorów biegania i ścigania się na wózkach. Ten w Krakowie należy do jednych z najlepiej organizowanych takich imprez biegowych w kraju. Imprezy te zdobywają coraz większą popularność w środowisku osób niepełnosprawnych i tak samonapędzający się mechanizm się zamyka. Nie zawsze chodzi o to, by poczuć się zwycięzcą udekorowanym medalem i nagrodzonym rzeczowo. Dla większości chodzi o to, by poczuć się jednym z wielu podobnych amatorów biegania.
Artykuł powstał dzięki dofinansowaniu ze środków Ministerstwa Sportu i Turystyki.
Komentarze
brak komentarzy
Polecamy
Co nowego
- X Ogólnopolskie Zawody Pływackie
- „Sprawdź, czy jesteś HER2-low” w Gdańsku – bezpłatne konsultacje z onkologiem dla pacjentek z rakiem piersi
- Wrocław: bezpłatne szkolenia w ramach projektu „Artysta bez granic”
- Polki z awansem do ćwierćfinału MŚ! Bezapelacyjne zwycięstwo z Brazylią
- Trzecia edycja kalendarza „Portret bez barier" 2025 – Równość, integracja i przełamywanie granic w świecie mody
Dodaj komentarz