We Wrocławiu o uczelniach bez barier
Liczba studentów z niepełnosprawnościami zwiększyła się o 10 procent, między 2009, a 2010 rokiem. – To może być dowód na to, że uczelnie są coraz bardziej przyjazne – opowiadała w czwartek w stolicy Dolnego Śląska profesor Barbara Kudrycka, minister nauki i szkolnictwa wyższego. Przedstawiciele rządu, organizacji pozarządowych, parlamentarzyści, rektorzy i studenci debatowali na konferencji „Możliwości a bariery – nowoczesne uczelnie bez barier” na Uniwersytecie Wrocławskim.
- Dziś ogromne znaczenie ma dobre wykształcenie i odpowiednie kwalifikacje, od tego zależy jak będziemy kształtować nasze wspólnoty: rodzinne, regionalne i krajowe – rozpoczął konferencję Sławomir Piechota, przewodniczący Komisji Polityki Społecznej i Rodziny Sejmu RP. Debata została zorganizowana przez Pełnomocnika Rządu ds. Osób Niepełnosprawnych, Stowarzyszenie „Twoje Nowe Możliwości i Urząd Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego.
Barbara Kudrycka swoją wizytę we Wrocławiu rozpoczęła od spotkania z senatorami Politechniki Wrocławskiej, rozmawiając m.in. o znowelizowanej ustawie o szkolnictwie wyższym. To właśnie z tej uczelni wywodzi się dwóch młodych absolwentów Krzysztof Peda i Ariel Fecyk, będących założycielami i szefami Stowarzyszenia „Twoje Nowe Możliwości”, które wspiera studentów z niepełnosprawnościami. Działania organizacji zostały dostrzeżone już w ubiegłym roku. Stowarzyszenie zostało wyróżnione m.in. przez Polską Organizację Pracodawców Osób Niepełnosprawnych, a także przez wrocławską gminę, otrzymując certyfikat „Wrocław bez barier” za promocję na rzecz równego dostępu do kształcenia osób niepełnosprawnych.
– To właśnie dzięki takim ludziom, aktywnym studentom można zmieniać perspektywy – chwalił swoich absolwentów profesor Tadeusz Więckowski, rektor Politechniki Wrocławskiej. – Studenci niepełnosprawni powinni mieć jak największy dostęp do szkolnictwa wyższego. Nie jest łatwo bo nasze obiekty mają i po 300 lat, ale pracujemy nad ich dostosowaniem. Obecnie opracowujemy projekt zainstalowania windy w starym, imponującym gmachu z Aulą Leopoldina – dodał profesor Marek Bojarski, rektor Uniwersytetu Wrocławskiego.
We Wrocławiu jest 2794 niepełnosprawnych studentów, liczba zwiększyła się niemal dwukrotnie w stosunku do statystyk z minionych lat. Uczelnie starają się zapewnić im wsparcie. Na Politechnice Wrocławskiej w ubiegłym roku została uruchomiona pracownia tyfloinformatyczna. Salę w sprzęt z oprogramowaniem pomagającym studentom niedowidzącym i niewidomym ufundowała Fundacja Leszka Czarneckiego.
- Na pewno jest jeszcze wiele do zrobienia – podkreślała minister Kudrycka. – Ze środków strukturalnych, ale też z Innowacyjnej Gospodarki powstanie ponad 80 inwestycji służących dostępności, nie tylko architektonicznej.
W trakcie konferencji odbył się też panel dyskusyjny, m.in. z udziałem Piotra Pawłowskiego, prezesa Stowarzyszenia Przyjaciół Integracji: – Myślę, że czasem powodem niezatrudniania absolwentów z niepełnosprawnościami jest tworzenie dwóch światów. Jeden – na uczelni, z bardzo dużym wsparciem: asystentem, dowozem na zajęcia, pomocą kolegów przy tworzeniu notatek, a drugi – kiedy student kończy naukę i przechodzi do realnego świata w którym podejmując pracę nie ma już takich warunków, jakie miał na uczelni. Niezwykle istotnym jest to, żeby wiedzieć, jak pomagać studentom – podkreślił prezes Integracji.
- Czy dostępność powinna być jednym z istotnych warunków przy przyznawaniu punktów przez Państwową Komisję Akredytacyjną? Opowiem przewrotnie, a czy nie ułatwianie przez uczelnie nauki studentom z niepełnosprawnościami, nie jest objawem dyskryminacji, niezgodnym z konstytucją – ostro odpowiadał Aleksander Waszkiewicz, prezes Fundacji Instytut Rozwoju Regionalnego.
- Ważne też, byśmy dobrze pojmowali co faktycznie oznacza
dostępność – Stowarzyszenie Przyjaciół Integracji, organizuje co
roku konkurs dziennikarski „Oczy Otwarte” dla żurnalistów z całej
Polski, poruszających tematykę niepełnosprawności. Laureaci w
nagrodę wybierają się wspólnie w trakcie wyjazdu studyjnego do
innego kraju. W tym roku odwiedzając Londyn oglądali dostępność
stadionu Arsenalu Londyn, na którym pomyślano nawet o toaletach dla
psów asystentów. Zapytany o to architekt projektujący Stadion
Narodowy w Warszawie wypalił ze śmiechem, że obok jest park
Skaryszewski. Różne są formy rozumienia dostępności i przyznawania
akredytacji – wyjaśniał Piotr Pawłowski.
Konferencja „Możliwości a bariery – nowoczesne uczelnie bez barier”
to ważny początek, istotnej debaty na temat dostępności szkolnictwa
wyższego dla osób z niepełnosprawnością. - Żywię nadzieję, że
wnioski przełożą się na działania ułatwiające wszystkim, bez
wyjątków studiowanie – kończył Andrzej Mańkowski, dyrektor Wydziału
ds. Osób Niepełnosprawnych Urzędu Marszałkowskiego Województwa
Dolnośląskiego.
Komentarze
-
komentarz
23.02.2011, 22:22witam studentów niepełnosprawnych, napiszcie ile wynosi stypendium z tytułu niepełnosprawnosci na Waszej uczelni- bo ja jestem załamany, od Nowego roku moja uczelnia obnizyła stypendia o 60% , ,zeby zrobili to chociaz po semestrze , ale w trakcie semestru?!brak słów!odpowiedz na komentarz -
jest coraz lepiej. Każdego roku więcej niepełnosprawnych studiuje. Jednak pomimo wielu już ułatwień również wielu niepełnosprawnych ruchowo na wózkach pochodzących z małych miejscowości i wiosek, a szczególnie z terenów podgórskich nie możliwości studiować we Wrocławiu. Powód? Do toku indywidualnego trudno przekonać wykładowców, bo mieszkają kawał drogi, a np. zima jest zimą. Więc wchodzi tylko w grę ten sposób nauki. Zamieszkanie we Wrocławiu nie wchodzi w grę bo tam też trzeba asystenta, itp. No i nie ma doradców zawodowych, którzy by konsultowali potrzeby wynikające z niepełnosprawności w połączeniu z potrzebami pracodawców. Bo przecież są zawody, które mogą wykonywać z powodzeniem niepełnosprawni. Jednak pracodawcy nie maja takiej wiedzy. A uczelnia wykształci i pozostawi samym sobie. I jeszcze jedna sprawa. Czytajcie wszelkie informacje o możliwych i dostępnych pomocach, których koszt zakupu jest dofinansowanych ze stypendiów. To są rzeczy, przedmioty, które ułatwią i umożliwią Wam naukę na studiach. Mogą to być nawet najnowsze nowinki z rodziny nowych technologii. Takie rzeczy może dofinansować m.in. PFRON. Tym samym uczcie urzędników PFRON- u tych rzeczy, żeby wiedzieli, że Wam są potrzebne. Żeby ze swojej niewiedzy nie odmawiali dofinansowania. Będzie Wam łatwiej uczyć się. Byłam niedawno na szkoleniu Unijnym i tam powiedzieli, że niepełnosprawni studenci nie wykorzystują nowości. Nie jest to reklama. Zdziwienie mnie ogarnęło, jak na piśmie zobaczyłam, o co wnioskują niesprawni ruchowo, wzrokowo i niedosłyszący. Prawdą jest też, że nasi Polscy kreatywni studenci niepełnosprawni otrzymują już dofinansowania do nietypowych rzeczy i chwała im za to, że nie dają się niewiedzy urzędnikom z PFRON- u. Bo same podjazdy, windy i nowoczesne sale nie wystarczą. PFRON nie ma prawa odmówić dofinansowania do m.in.: dostępu mobilnego Internetu, lupy elektronicznej, dyktafonu i innych nowoczesnych urządzeń, które są związane z kierunkiem studiów. Jeśli macie jakiekolwiek pomysły, które ułatwią Wam studiowanie to wnioskujcie do PFRON- u. A do Uczelni o wszelką możliwą pomoc, która jest potrzebna. Wiele Uczelni nie zna Waszych potrzeb i trzeba im powiedzieć, bo często dla nich to małe piwo, by spełnić Wasze prośby. Pozdrawiam.odpowiedz na komentarz
Dodaj komentarz