Szalona popularność baru niepełnosprawnych
31.01.2011
Niespełna tydzień po otwarciu baru mlecznego w Żorach prowadzonego przez niepełnosprawnych, trzeba go było zamknąć. I to bynajmniej nie niedobre jedzenie, czy brak klientów okazały się powodem, a wręcz przeciwnie: właściciele nie spodziewali się takiego oblężenia. Zabrakło talerzy i sztućców, a pracownicy nie nadążali z gotowaniem. Teraz niepełnosprawni biorą się z zapałem do pracy – czeka ich ponowne otwarcie.
Klienci nowego baru mlecznego teraz muszą obejść się smakiem. Osoby niepełnosprawne z Zakładu Aktywności Zawodowej, które prowadzą lokal musiały go zamknąć. Na drzwiach widnieje kartka „zamknięte z przyczyn technicznych”.
Komentarze
brak komentarzy
Dodaj komentarz