Co z tą ulgą: Przedszkoli kłopoty z prawem
W Nowej Soli dyrektor przedszkola nie może decydować, który rodzic dostanie ulgę w opłatach, ale 20 km dalej w Zielonej Górze może to zrobić bez problemu. Jak to możliwe? Wojewoda zaskarża uchwały pierwszego miasta, a drugiemu się udaje.
Wyroki uznające ulgi za niezgodne z prawem zapadały już m.in. w Gliwicach, Szczecinie i Wrocławiu. Sądy administracyjne uznały, że: - gminy nie mogą pobierać niższych opłat od rodziców mających więcej niż jedno dziecko w przedszkolu, - gminy nie mogą dawać przywilejów niższych opłat zameldowanym na terenie gminy. Dlaczego? Sądy twierdzą, że to nierówne traktowanie obywateli wobec prawa.
W połowie listopada br. prawnicy wojewody lubuskiej Heleny Hatki zaskarżyli uchwałę radnych Nowej Soli. Miasto, jak zastrzega, od lat, stawia na politykę prorodzinną. Dlatego rodzice za kolejne dziecko - od drugiego - płacili połowę stawki za przedszkole. Ulgi przyznawano rodzicom dzieci niepełnosprawnych oraz korzystających z pomocy społecznej.
Komentarze
brak komentarzy
Dodaj komentarz