Przejdź do treści głównej
Lewy panel

Wersja do druku

Chcesz się wydostać z dworca? Dzwoń dwa dni wcześniej

10.12.2010
Autor: Joanna Mąkosa
Źródło: Krakow.gazeta.pl

Podwójne tory albo kilkadziesiąt stromych schodów. Takie przeszkody muszą pokonać niepełnosprawni na dworcu w podkrakowskich Krzeszowicach. Dwunastotysięczne miasteczko szczyci się Ośrodkiem Rehabilitacji Narządu Ruchu, ale żeby do niego dotrzeć pacjenci muszą ryzykować własnym zdrowiem i życiem.

Większość pociągów wjeżdżających na dworzec w Krzeszowicach zatrzymuje się na peronie drugim. Peron od reszty miasteczka oddzielają podwójne tory i kładka bez podjazdów dla wózków. Żeby przez nią przejść trzeba pokonać kilkadziesiąt stromych schodów. Można też na skróty przez tory - nielegalnie i niebezpiecznie.

Bartek Remin, który jeździ na wózku inwalidzkim tę drogę dobrze zna. - Mieszkam w Krzeszowicach, ale pracuję i studiuję w Krakowie - opowiada.

Przeczytaj cały tekst

Dodaj komentarz

Uwaga, komentarz pojawi się na liście dopiero po uzyskaniu akceptacji moderatora | regulamin

Komentarze

brak komentarzy

Prawy panel

Wspierają nas