Nadgodziny w zakładzie pracy chronionej
Córka - chora na SM - dostała po dłuższym czasie pracę w zakładzie pracy chonionej. W pierwszym dniu powiedziano jej, że będzie musiała zostawać po godzinach (tam to stała praktyka). Ponieważ nie zgodziła się zostawać po godzinach, nie przedłużono z nią umowy. Nie mogę zrozumieć dlaczego zakład, który bierze dofinansowanie za takie osoby, tak bardzo te osoby wykorzystuje.
Szanowna Pani,
zgodnie z art. 16. 1. pkt 2 ustawy z dnia 27 sierpnia 1997 r. o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych - przepisów art. 15 (m.in. skrócona norma czasu pracy) nie stosuje się gdy, na wniosek osoby zatrudnionej, lekarz przeprowadzający badania profilaktyczne pracowników lub w razie jego braku lekarz sprawujący opiekę nad tą osobą wyrazi na to zgodę.
Zgodnie z ust. 2 ww. ustawy, koszty badań, o których mowa w ust. 1 pkt 2, ponosi pracodawca.
Biorąc powyższe przepisy - praktykę pracodawcy narzucającego pracownikowi podpisanie wniosku o skierowanie go na badania w celu uzyskania zgody na pracę ponad wymiar określony w art. 15 w/w ustawy należy uznać za niezgodną z prawem. Tym bardziej nie zgodne z prawem jest nie przestrzeganie przez pracodawcę przepisu art. 15 odnośnie czasu pracy, chyba że praca Pani córki polegała na pilnowaniu - wtedy nie stosuje się ograniczeń czasowych przewidzianych w art. 15 w/w ustawy.
Grzegorz Jaroszczyk
prawnik