Czy warto się odwoływać?
Choruję na cukrzycę od 5. roku życia, w tej chwili jestem studentką. Dotychczas posiadałam orzeczenie o umiarkowanym stopniu niepełnosprawności. Mam też inne problemy zdrowotne, które przedstawiłam lekarzowi. Jednak w tej chwili komisja uznała, że nie mam żadnych powikłań i przyznała mi lekki stopień. Pani doktor na komisji w 4 min. wypełniła wniosek i tyle było rozmowy. Czy to jest zgodne z prawem. Czy powinnam się odwoływać? Czym argumentować skoro komisja miała wszystkie moje dok. zdrowotne i postanowiła mnie ozdrowić. Dotychczas umiarkowany stopień otrzymywałam na 2 lata, dlaczego komisja na choroby stałe nie ustala stopnia na 5-10 lat. W teraźniejszych czasach, przy naszym pośpiechu, wizytach lekarskich jest to bardzo uciążliwe, a przecież mają do czynienia z ludźmi chorymi stale, borykającymi się z różnymi problemami.
Szanowna Pani,
Zgodnie z § 3 ust. 4 Rozporządzenia Ministra Gospodarki, Pracy i Polityki Społecznej z dnia 15 lipca 2003 r. w sprawie orzekania o niepełnosprawności i stopniu niepełnosprawności - naruszenie sprawności organizmu uważa się za:
- trwałe (stałe) - jeżeli według wiedzy medycznej stan zdrowia nie rokuje poprawy;
- okresowe - jeżeli według wiedzy medycznej może nastąpić poprawa stanu zdrowia.
Tak więc orzecznicy kierują się powyższym przepisem, wydając orzeczenie na stałe lub na określony czas. Nie mogę przesądzić czy warto składać odwołanie od orzeczenia, ale warto pamiętać, iż jest to właściwie jedyna droga, aby zbadać poprawność wydanego orzeczenia.
Z poważaniem,
Grzegorz Jaroszczyk, prawnik