Przejdź do treści głównej
Lewy panel

Wersja do druku

Więcej niż wypoczynek

16.08.2010
Autor: Piotr Stanisławski
Źródło: Integracja 3/2010

Wakacje można spędzić na kilka sposobów: wypoczywać w słońcu, nad wodą, uprawiać sport albo wyjechać na turnus rehabilitacyjny. Można też być aktywnym, wykorzystując czas na naukę samodzielności, radzenia sobie w nowych sytuacjach i zbieranie nowych doświadczeń.

Wśród wielu osób z niepełnosprawnością jest grupa ludzi, która nie może pozbierać się po wypadku i odnaleźć w nowej sytuacji. Żyją w domach, prowadzą bierne życie, całkowicie uzależnieni od rodzin. Tę sytuację można zmienić właśnie w wakacje. Dotyczy to też dzieci, które nadopiekuńczy rodzice nierzadko we wszystkim wyręczają. W konsekwencji nie potrafią one – choć mogłyby – samodzielnie wykonywać wielu rzeczy.

Aktywna rehabilitacja
Fundacja Aktywnej Rehabilitacji (FAR) organizuje obozy, na których można poprawić kondycję fizyczną, formę psychiczną i nauczyć się samodzielności. W programie przewidziane są obozy dla dzieci w wieku 7-14 lat, młodzieży 15-18 lat i dla dorosłych. Odrębna oferta jest skierowana do kobiet. Co ważne – obozy są bezpłatne.
Osoby, które chciałyby poprawić swoją sprawność fizyczną i nauczyć się codziennych czynności, np. samodzielnie się ubierać, pokonywać na wózku krawężniki, strome podjazdy i schody, przesiadać się na wózek, unikać upadków (a w razie wywrotki umieć z powrotem usiąść na wózek), ponadto przesiadać się do samochodu – powinny wybrać obóz wprowadzający FAR.

Już w pierwszym dniu obozu uczestnikom dopasowuje się wózki aktywne (ich własne albo wypożyczone przez FAR). Potem każdego dnia odbywają się trzy 1,5-godzinne cykle zajęć. Wśród nich jest np. pływanie (na poprawienie ogólnej sprawności), trening siłowy (wzmacnia mięśnie potrzebne przy funkcjonowaniu na wózku), tenis stołowy i łucznictwo (poprawia równowagę i koordynację). Aby ocenić, czego uczestnicy nauczyli się na obozie, na początku i na końcu pobytu przeprowadzane są testy.

– Wszystkie zajęcia prowadzą osoby na wózkach, mające taki sam stopień upośledzenia ruchowego jak uczestnicy – mówi Rafał Skrzypczyk z FAR. – Tylko instruktorzy są sprawni. Pomagają i asekurują obozowiczów podczas ćwiczeń. Są do ich dyspozycji w dzień i w nocy, śpią w tych samych salach i cały czas mogą wspierać podopiecznych i obserwować ich postępy.

Treningi i ćwiczenia nie są jedynymi punktami programu. Oprócz tego są zajęcia teoretyczne, m.in. na tematy: zdrowia, higieny, seksu i prokreacji, z zakresu prawa, edukacji i pracy. Jest czas na zabawę, zawody sportowe z nagrodami, konkursy i dyskoteki. Fundacja organizuje obozy II stopnia dla tych, którzy po obozie przygotowującym chcieliby jeszcze podnieść swą sprawność i samodzielność.



Podobny program mają obozy dla dzieci. Oczywiście jest on dopasowany do ich możliwości i potrzeb, przewiduje więcej czasu na sport i zabawy. Warto dodać, że każde dziecko ma instruktora-opiekuna.

– Instruktorzy poruszają się na wózkach; swą postawą świadczą o tym, jak wiele można osiągnąć – mówi Rafał, uczestnik dwóch obozów FAR. – Po wypadku straciłem wiarę, że mogę zmienić swoje życie, nic mi się nie chciało. Zrobienie prostych rzeczy było jak wspinaczka na piramidę z zawiązanymi rękami. Nie miałem ochoty próbować. Na szczęście mamie udało się namówić mnie na obóz. Uczyłem się na nowo życia, radzenia sobie nie tylko z prostymi rzeczami, bycia wśród ludzi. To był początek zmian. Poznałem fajne osoby, z którymi mam kontakt do dziś.

Zajęcia z samodzielności i treningi są też na obozach dla pań. Więcej uwagi poświęca się na nich zaspokajaniu potrzeb kobiet, ich oczekiwaniom, mówi się o samoakceptacji, psychologii, seksualności i macierzyństwie, uczy dbania o urodę. Przyjeżdżają nie tylko dziewczyny, ale mężatki i matki, by dzielić się doświadczeniami.

Fundacja Aktywnej Rehabilitacji:
www.far.org.pl
info@far.org.pl
tel.: 22 651 88 02

Sporty wodne i survival
Obozy organizuje też klub START w Poznaniu. Są to wyjazdy integracyjne dla dzieci i młodzieży, w których uczestniczą osoby z niepełnosprawnością i pełnosprawne. W programie jest sporo zajęć sportowych, elementy survivalu (przetrwania), edukacji i niekonwencjonalne działania. Większość zajęć odbywa się na powietrzu.

– Obozy organizujemy w warunkach dalekich od luksusów – mówi Romuald Schmidt, organizator. – Zakwaterowanie jest w skromnych domkach kempingowych lub namiotach, ale ośrodek ma pełne zaplecze sanitarno-higieniczne, boiska do siatkówki, piłki nożnej; jest motorówka, rowery wodne i kajaki. Na miejscu zapewniamy opiekę instruktorską i całodobową medyczną.

Kto przyjedzie, nabędzie pewności siebie, nauczy się nowych rzeczy i przekona się, że niepełnosprawność nie odbiera szans na przeżywanie przygód. Program wypełniony jest aktywnymi formami wypoczynku i sportu – są sporty wodne i jazda na nartach wodnych. Jest także dostosowany survival z patrolami, podchodami i elementami obozownictwa.

Chętni na obóz powinni zabrać ze sobą m.in. strój i obuwie sportowe (nieprzemakalne), dres, strój kąpielowy, ciepłe ubranie, a jeśli chcą spać pod namiotem – śpiwór i latarkę. Koszt uczestnictwa to 420 zł.

Klub organizuje także letnie obozy narciarstwa wodnego nad Jeziorem Durowskim dla studentów z niepełnosprawnością. Osoby po urazach rdzenia kręgowego i amputacji nóg uczą się narciarstwa w pozycji siedzącej, a osoby po amputacji jednej nogi – w pozycji stojącej na jednej narcie (monoski lub wakeboard). Osoby po bardzo wysokiej amputacji nóg lub amputacjach czterokończynowych jeżdżą na desce typu kneeboard, w pozycji klęczącej lub siedzącej. Szkolenie prowadzi doświadczona kadra instruktorów narciarstwa wodnego. Organizatorzy zapewniają sprzęt wodny, kamizelki, kaski i wszystko inne, co jest potrzebne do bezpiecznego narciarstwa wodnego. Cena to 590 zł.

Letnie, 2-tygodniowe obozy organizuje 20 innych klubów z Polskiego Związku Sportu Osób Niepełnosprawnych START. Dofinansowuje je Ministerstwo Sportu, więc uczestnicy ponoszą ok. 50 proc. kosztów, czyli płacą ok. 500 zł. Ta zasada dotyczy niemal wszystkich rajdów, obozów i wycieczek przygotowanych przez organizacje i fundacje osób z niepełnosprawnością.



Obozy zawsze odbywają się w dostosowanych ośrodkach wypoczynkowych. Zapewniona jest obecność opiekunów i lekarza. Oprócz zajęć sportowych i aktywnej rekreacji niektóre kluby START mają w programie parę godzin survivalu – nauki radzenia sobie i zachowania w nieprzewidzianych sytuacjach, np. odnalezienia właściwego kierunku, kiedy zgubimy się w lesie, rozpalenia ogniska, udzielania pomocy innym, zachowania się w sytuacji zagrożenia. O miejsce i termin odbywania się obozów najlepiej pytać w klubie START w swoim mieście lub centrali w Warszawie.

START Poznań:
www.start.org.pl
start@start.org.pl
tel.: 61 848 31 89

Polski Związek Sportu Niepełnosprawnych START:
www.pzsnstart.org.pl
start@pzsnstart.org.pl
tel.: 22 659 32 78

Samodzielność i rekreacja
Swój sposób na aktywne wakacje znalazł Warsztat Terapii Zajęciowej w Poznaniu. W placówce powstał Klub Miłośników Gór „Przyjaciele”. Klub organizuje obozy przetrwania dla podopiecznych z niepełnosprawnością intelektualną. Ideą jest nauka samodzielności, pokonywanie słabości i umiejętność rozwiązywania codziennych problemów bez wsparcia opiekunów. Zasada jest prosta: wiedzę, którą uczestnicy wtz zdobywali w placówce w Poznaniu, należy sprawdzić w praktyce w innym miejscu.

Aby uatrakcyjnić zajęcia, grupa z opiekunami wyjeżdża w góry i tam otrzymuje zadania, które ma wykonać.

– Na tygodniowy obóz wyjeżdżamy z osobami w wieku od 16 do 50 lat, ze znacznym i umiarkowanym stopniem niepełnosprawności– mówi Marek Szambelan, psycholog i kierownik wtz. – Miejsca wybierają uczestnicy warsztatów. W nowym otoczeniu robią to, czego ich uczyliśmy: sami się obsługują, dbają o higienę osobistą, przygotowują posiłki, robią zakupy, planują dzień, podróżują autobusami i pociągami, wychodzą do restauracji, zdobywają informacje. Wszystko dzieje się w nowym miejscu, dlatego terapeuci mogą zweryfikować, czego każda z osób nauczyła się w warsztatach i jak potrafi funkcjonować w społeczeństwie.



Na obóz wyjeżdżają dwie grupy, dla których dostosowany jest program. Obozy odbywały się już w Bieszczadach, Beskidach, Tatrach, Karpaczu, Górach Stołowych, Puszczy Białowieskiej oraz w dużych miastach. Prowadzone były warsztaty edukacyjno-seksualne i doradztwa zawodowego dla osób, które mają szansę wejść na rynek pracy. Program rekreacyjny ustalają sami uczestnicy.

Klub Miłośników Gór „Przyjaciele”: 
www.wtzprzyjaciele.w.interia.pl
tel
.: 61 877 81 61

Kajaki i szachy
Interesujące obozy wakacyjne dla osób niewidomych i słabowidzących organizuje Stowarzyszenie CROSS, w cenie 300 zł. Zaprasza ono na obozy kajakowe, których celem jest nie tylko rekreacja, ale również wyszukanie i wyszkolenie osad kajakowych, które można przygotować do udziału w mistrzostwach Polski.

Organizator zapewnia osobom niewidomym i słabowidzącym kajaki ze sprzętem ratunkowym i fachową kadrę instruktorską. Nieumiejący pływać muszą zakładać sprzęt ratunkowy.
Obóz ma charakter sportowy, zatem uczestnicy obowiązkowo powinni zabrać ze sobą strój sportowy, poza tym oczywiście nakrycie głowy i okulary chroniące przed słońcem.

Stowarzyszenie Kultury Fizycznej Sportu i Turystyki Niewidomych i Słabowidzących CROSS:  
www.cross.org.pl
skfsit.cross@wp.pl
tel.: 22 635 76 18

Kajaki i wspinaczka
Atrakcyjny letni program dla osób z niepełnosprawnością opracowała też Fundacja Ducha. Zaprasza np. na integracyjne obozy dla dzieci, ze wspinaczką linową po sosnach i ściance, hydroterapią, hipoterapią, wycieczkami wodniackimi i autokarowymi. Dla młodzieży i osób starszych organizowane są rajdy kajakowo-konne.

Grupa „wodniaków” płynie kajakami i kanadyjkami, pokonując ok. 20 km (na trasie: Wigry, Czarna Hańcza, Kanał Augustowski), a grupa „jeździecka” pokonuje 50 km szlaków puszczańskich, asekurowana bryczką. Obie grupy spotykają się na wspólnych biwakach, podczas których rano zamieniają łodzie na konie, a konie na łodzie i ruszają dalej. Uczestnicy z poważnymi schorzeniami płyną na specjalnie przystosowanych zestawach czółen, które się nie wywracają i holowane są przez łódź motorową. Odwiedzają różne miejsca, np. w Świętej Lipce słuchają koncertu organowego, w Gierłoży zwiedzają bunkry Hitlera, w Popielnie Stację PAN, w Praniu – Muzeum Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego, a w Wigrach – barokowy zespół klasztorny i zabytkowe urządzenia Kanału Augustowskiego.

Fundacja organizuje też obozy tatrzańskie, z wyprawami tatrzańskimi szlakami, jak: Szpiglasowa Przełęcz, Zawrat, Dolina Chochołowska, Gubałówka, Kasprowy Wierch, Włosienica, Morskie Oko, Wąwóz Kraków. W rajdach biorą udział osoby z niepełnosprawnością, w tym na wózkach. Towarzyszą im opiekunowie i instruktorzy alpinizmu.

– Gdy pierwszy raz spojrzałem na górki, pomyślałem: „Wariacie, po co tu przyjechałeś, przecież się zabijesz!”. I jestem w skałach po raz czwarty – mówi sparaliżowany po wypadku 30-letni Darek.

Fundacja Ducha:
www.fundacjaducha.pl
fundacja.ducha@wp.pl
tel.: 56 622 69 79



Rajdy i wycieczki
Jeśli z jakichś przyczyn nie możemy wyjechać na obóz, warto zainteresować się letnią ofertą przygotowaną przez Polskie Towarzystwo Turystyczno-Krajoznawcze (PTTK).
Kilkadziesiąt kół, oddziałów i klubów PTTK w całym kraju organizuje regionalne, jedno-dwudniowe turystyczno-krajoznawcze rajdy, wycieczki i inne imprezy na łonie przyrody, dla osób z niepełnosprawnością ,za 25-40 zł. Należy dowiedzieć się, czy w pobliżu jest oddział PTTK lub sprawdzić ofertę na stronie PTTK.
 
Polskie Towarzystwo Turystyczno-Krajoznawcze:
www.pttk.pl/aktywna/tacysami
poczta@pttk.pl
tel.: 22 826 22 51 w. 121, 224
 

Skoki spadochronowe
Osoby z niepełnosprawnością mogą wykonywać skoki spadochronowe tylko w tandemie, czyli z instruktorem na jednym spadochronie. Skakać może osoba z niepełnosprawnością, która nie choruje na epilepsję, poważne schorzenia serca, układu krążenia i waży do 100 kg. Szkolenie trwa od kilku do kilkunastu minut. Spadochron tandemowy wyposażony jest w komputerowy system uwalniania spadochronu zapasowego. Skoki wykonywane są z wysokości 3000-4000 m. Czas spadania tandemu bez rozwiniętego spadochronu wynosi ok. 50 s z prędkością 200 km na godzinę. Na wysokości ok. 1700 m nad ziemią instruktor otwiera spadochron i od tej chwili lot trwa jeszcze 5-8 min. Skoczek ma też możliwość sterowania spadochronem do wys. ok. 500 m, kiedy to instruktor przejmuje uchwyty sterownicze, żeby przeprowadzić lądowanie.

Skok to wielkie przeżycie. – Kto nie skakał, ten nie wie, jakie to niesamowite – mówi 19-letnia Ania chorująca na dziecięce porażenie mózgowe. –Każdego roku namawiam rodziców i jedziemy choć na jeden skok. Połowę pieniędzy odkładam z oszczędności. Lot przez kilkadziesiąt sekund jest fantastyczny, a potem jest jeszcze radość oglądania ziemi z góry.

Organizatorzy skoków oferują utrwalenie lotu na filmie, który kręci skoczek-kamerzysta. Skok spadochronowy kosztuje ok. 400-600 zł, w zależności od tego, gdzie jest wykonywany i z jakiej wysokości. Za filmowanie trzeba dopłacić ok. 200 zł. Najlepiej zarezerwować termin i godzinę planowanego skoku.

Szkół spadochronowych i aeroklubów jest w Polsce bardzo wiele. Najlepiej wpisać w wyszukiwarce: „skoki spadochronowe w tandemie” i swoje lub najbliższe miasto.

Więcej: www.skokitandemowe.org
tel.: 665 224 797
www.strefajumpera.pl
jumperxxx@wp.pl
tel.: 665 224 345

Nurkowanie
Mocne wrażenia zapewni także kurs nurkowania, zakończony np. wyjazdem do Chorwacji. Podstawą przyjęcia na kurs jest zgoda lekarza uprawnionego do kwalifikowania osób do nurkowania, i względna samodzielność. Należy upewnić się, czy kurs prowadzony jest w systemie HSA (Handicapped Scuba Association – Stowarzyszenie Nurków Niepełnosprawnych), który uwzględnia specyfikę i ograniczenia osób z niepełnosprawnością.

System HSA uchodzi za bezpieczny. Nurkować mogą osoby z urazami rdzenia kręgowego (zarówno para- jak i tetraplegicy), a także osoby z porażeniem mózgowym, niewidome, niesłyszące, po amputacjach nóg lub rąk i z innymi dysfunkcjami fizycznymi. Kursy składają się z dwóch części: pierwszy kurs prowadzony jest na basenie (w cenie 350-500 zł; osoby ze znacznym stopniem niepełnosprawności w niektórych miejscach nie płacą).

Drugi kurs odbywa się na otwartych wodach, zwykle w Chorwacji na wyspie Hvar (cena jest podawana po ukończeniu pierwszego kursu). Kursy nurkowania prowadzą m.in. Fundacja Aktywnej Rehabilitacji i Fundacja „Tacy Sami”.

– Uczestnicy ponoszą tylko częściowe koszty – mówi Katarzyna Dąbrowska z Centrum Turystyki Podwodnej „Nautica” w Warszawie. – Zajęcia na basenie prowadzone są w grupach. Organizator wyposaża wszystkich w sprzęt, poza maską, rurką i płetwami, jeśli się w nich pływa.

Stowarzyszenie Centrum Turystyki Podwodnej „Nautica”:
- Kraków
www.nautica.pl
biuro@nautica.pl
tel.: 12 626 00 12

- Warszawa
www.nautica.pl/warszawa
warszawa@nautica.pl
tel.: 22 424 94 42

- Poznań,
www.nautica.poznan.pl
biuro@nautica.poznan.pl
tel.: 61 872 90 66


Warto przejrzeć różne oferty, by wybrać odpowiednią. Wakacje nie muszą być drogie. Wielu organizatorów dostaje dofinansowanie na obozy, rajdy, wycieczki i inne imprezy. Jeśli nie można wyjechać na 2-3-tygodniowy obóz, można pomyśleć o kilku jednodniowych wyprawach rozłożonych w czasie. Wakacje, na których człowiek nauczy się nowych rzeczy, stanie się samodzielny, pełen wiary w siebie – na pewno będą procentowały cały rok.

Komentarz

  • Kolonie obozy niepełnosprawność intelektualna wiek 12lat zespół dawna
    Monika Ber
    05.08.2021, 10:38
    Czy są organizowane i w jakiej cenie jestem mamą samotnie wychowującą syna ale pracującą zawodowo

Dodaj odpowiedź na komentarz

Uwaga, komentarz pojawi się na liście dopiero po uzyskaniu akceptacji moderatora | regulamin
Prawy panel

Wspierają nas