FIFA nie dotrzymała obietnic
Za mało miejsc, zła widoczność i trudna dostępność - to tylko część problemów, z którymi muszą się borykać kibice z niepełnosprawnością na piłkarskich mistrzostwach świata w RPA. FIFA rozkłada ręce i podkreśla, że odpowiedzialny jest za to Komitet Organizacyjny.
- FIFA nie dotrzymała obietnic i nie zadbała o to, by osoby niepełnosprawne czuły sie swobodnie w czasie mundialu. Liczba miejsc jest niewystarczająca, a co gorsze - te, które zostały przeznaczone dla nas, zostały sprzedane komu innemu - powiedział prezes Związku Niepełnosprawnych QASA Ari Seiris.
FIFA odpiera zarzuty. "Za liczbę miejsc odpowiedzialny jest Komitet Organizacyjny. Dodatkowe siedzenia to również wzrost kosztów, stąd miasta niechętnie w nie inwestowały" - napisano w oficjalnym oświadczeniu.
Seiris nie wierzy jednak takim zapewnieniom. - Już w trakcie planowania nie zostały spełnione normy, które mówią, że 0,5 proc. wszystkich miejsc na stadionie powinny być przeznaczone dla osób niepełnosprawnych. Według tych wyliczeń stadion w Durbanie powinien mieć 320 miejscówek przeznaczonych dla kibiców na wózkach inwalidzkich, a jest ich tylko 88 - podkreślił Seiris.
Piłkarskie mistrzostwa świata rozgrywane są w Afryce po raz pierwszy.
Komentarze
brak komentarzy
Polecamy
Co nowego
- Polki z awansem do ćwierćfinału MŚ! Bezapelacyjne zwycięstwo z Brazylią
- Trzecia edycja kalendarza „Portret bez barier" 2025 – Równość, integracja i przełamywanie granic w świecie mody
- Zgłoś najlepszego sportowca Warszawy
- Mikrogaleria Pana Siateczki
- „Wejdź Nowa” z własnym zakończeniem. Teatr Pinokio w Łodzi znów przełamuje bariery dostępu do kultury
Dodaj komentarz