Centra Usług Społecznych. Pomysł na lepsze wspieranie osób z niepełnosprawnością i ich rodzin
Powstał projekt ustawy o Centrach Usług Społecznych, przygotowany przez Kancelarię Prezydenta RP. Mają one służyć większej dostępności tych usług i lepszemu odpowiadaniu na potrzeby społeczności lokalnych.
- Chcemy, żeby z centrów mogły korzystać zarówno osoby niepełnosprawne, którymi ktoś się opiekuje, ale też takie, które same sprawują nad kimś opiekę – podkreślił dr hab. Marek Rymsza, socjolog i doradca Prezydenta RP, podczas spotkania konsultacyjnego, które odbyło się we wrześniu w Pałacu Prezydenckim z udziałem m.in. przedstawicieli organizacji pozarządowych.
Podczas spotkania przedstawiono ogólny zarys funkcjonowania Centrów Usług Społecznych.
Nie chodzi o zmianę szyldu
Tego typu instytucje są już w tej chwili powoływane przez samorządy – np. w Warszawie, gdzie takie centrum zajmuje się realizowaniem m.in. programu usług asystenckich dla osób z niepełnosprawnością. W zamierzeniach autorów ustawy podobne instytucje miałyby objąć swoją siecią także mniejsze miejscowości, w tym gminy wiejskie, gdzie ze względu na choćby starzenie się społeczeństwa rosną potrzeby lokalnych społeczności.
Jak podkreślił dr hab. Marek Rymsza, centra miałyby powstawać na bazie już istniejących ośrodków opieli społecznej (OPS) lub też na terenie mniejszych i słabiej zaludnionych miejscowości być tworzone w ramach partnerstw przez dwie lub więcej gmin. Wówczas funkcjonowałyby równolegle do już działających OPS. Jednak ich rola wykraczałaby poza to, czym zajmują się OPS, które miałyby się stać czymś na kształt komórek w ramach centrów lub działać równolegle do nich.
- Nie będzie to zamiana szyldów Ośrodków Pomocy Społecznej na nowe – zaznaczył dr Rymsza. – Chcieliśmy zaproponować pewien sposób widzenia usług społecznych przekrojowo. Centrum będzie bardziej koordynowało usługi i prowadziło indywidualne plany. CUS nie będzie odbierał zadań już istniejącym podmiotom – dodał doradca prezydenta.
Nie tylko dla najuboższych
Według propozycji przedstawionych w projekcie ustawy, Centra Usług Społecznych miałyby zajmować się koordynacją szeroko rozumianego wsparcia dla różnych grup społecznych, w tym osób z niepełnosprawnością. Mają temu służyć indywidualne plany usług społecznych, przygotowywane dla wszystkich klientów centrum. Będą oni otrzymywali informację, gdzie i z czego mogą skorzystać i co im przysługuje.
Samo centrum ma też pełnić rolę organizatora lokalnej samopomocy i na bieżąco badać potrzeby mieszkańców. Założeniem centrum jest to, że korzystać będą mogli z niego wszyscy. Ma to zarówno zdjąć z usług społecznych łatkę działań jedynie dla osób niewydolnych życiowo i biednych, ale też lepiej odpowiadać na zmiany zachodzące w społeczeństwie – choćby starzenie się czy migracje.
- W każdym centrum będzie zatrudniony organizator społeczności lokalnej, który zada o to, by istnienie CUS było pozytywne dla mieszkańców danego obszaru. Będzie on musiał poznać społeczność, jej potrzeby i potencjał, ale też animować pewne działania, na przykład związane z wolontariatem i samopomocą – tłumaczył dr Marek Rymsza.
Według niego centra mogłyby zająć się też koordynacją takich usług, jak wsparcie asystenckie dla osób z niepełnosprawnością czy opieka wytchnieniowa dla opiekunów – pod warunkiem, że zostaną one systemowo wprowadzone.
Dodaj odpowiedź na komentarz
Polecamy
- PFRON wesprze organizacje pomagające powodzianom
- Już jest! Nowy numer „Integracji” w całości poświęcony komfortkom (PDF podstawowy i PDF dostępny)
- Instytut Wzornictwa Przemysłowego już po raz 31. organizuje Konkurs Dobry Wzór!
- Świadczenie wspierające. Zespoły najczęściej przyznają między 95 a 100 punktów
Co nowego
- Czy dodatek dopełniający będzie zgodny z konstytucją? Wątpliwości Biura Legislacyjnego Senatu
- Dodatkowy zasiłek opiekuńczy dla opiekunów dzieci z terenów dotkniętych powodzią
- Szach Mat w Bielsku-Białej – XXI Międzynarodowy Integracyjny Turniej Szachowy
- Oświadczenie o likwidacji Koalicji na Rzecz Osób z Niepełnosprawnością
- Choroba Gauchera - wizytówka polskiego podejścia do chorób ultrarzadkich
Komentarz