„Widać, że problem jest”. Zobacz, jak poradzili sobie na wózkach kandydaci na prezydenta Warszawy! [WIDEO]

Robi się wiele, ale ciągle zbyt mało. Problem poruszania na wózku jest tak stary jak świat. Wg mnie działania likwidujące bariery idą zbyt wolno. Bariery są nie tylko fizyczne ale tworzą je również przepisy. Dwa krótkie przykłady. W Katowicach parking przy oddziale PEFRON-u jest od kilkunastu lat prywatny. Dla osób niepełnosprawnych wydzielono kilka stanowisk, ale ograniczono bezpłatny postój na kopercie do 15 minut. Konia z rzędem temu, kto zdoła w tym krótkim czasie wysiąść z auta na wózek, przemieścić się do biura, załatwić sprawę i przygotować się do odjazdu z koperty. Przepisy Wspólnot Mieszkaniowych również należałoby ustaleniami odgórnymi uelastycznić w kwestiach konieczności uzyskiwania jednogłośnej zgody lokatorów na przystosowywanie budynku w częściach wspólnych dla osób poruszających się na wózku. Obecnie wystarczy jeden głos sprzeciwu, aby osoba na wózku pozbawiona była możliwości samodzielnego wyjechania z domu.

Obowiązkowy test dla wszystkich urbanistów w przestrzeni publicznej

Nie znam warszawki aż tak by wypowiadać się w temacie trasy przebytej przez tych panów ale pytanko takie od ON dlaczego ONI poruszają się na aktywnych bo my szary motłoch zasuwamy na podarunkach z NFZ ciężkich mało zwrotnych i wywrotnych.