Challenge Cup (nie) dla polskich koszykarzy
Koszykarze na wózkach Łódzkiego Towarzystwa Sportowo-Rehabilitacyjnego zajęli wprawdzie ostatnie - ósme miejsce - podczas rozgrywanego w Łodzi turnieju finałowego Challange Cup 2010. Ale dużym sukcesem klubu i miasta była sama organizacja tych kwietniowych zawodów, na których poza łodzianami stawiło się siedem bardzo silnych klubów z Europy Zachodniej.
Łódzcy koszykarze na wózkach są specjalistami w walce o puchary. Choć w ostatnich latach zespół raczej nie liczy się w ostatecznych rozgrywkach o mistrzostwo kraju, potrafi sprawić niejedną niespodziankę. Tak stało się w roku 2008, kiedy to nieoczekiwanie łodzianie zdobyli puchar Polski. Gorzej wiedzie się łodzianom w pucharach poza krajem, choć tutaj prawdziwym sukcesem jest samo uczestnictwo.
- W pucharach europejskich jesteśmy od roku 2002. Wszystko dzięki wsparciu na początku Ministerstwa Sportu, a teraz Urzędu Miasta Łodzi. To właśnie stąd pochodzą ogromne środki na nasze występy, i w rezultacie na organizację tegorocznego finału Challange Cup - mówi trener łódzkiej drużyny koszykarzy na wózkach, Andrzej Olejnik. - Gdyby nie współpraca z miastem, to wszystko by się nam po prostu nie udało. A tak robimy coś, na co inne polskie kluby koszykarskie po prostu nie stać - dodaje.
Szkoda tylko, że sukces organizacyjny turnieju w Łodzi nie poszedł w parze z sukcesem sportowym. Ale to już bolączka całej polskiej koszykówki na wózkach, a nie jednego zespołu. Podczas finału Challange Cup 2010 jedynej polskiej drużynie, która jako gospodarz wystartowała bez eliminacji, szło nienajlepiej. Polacy nie wygrali ani jednego meczu grupowego i przegrali rywalizację o siódme miejsce z austriackim Conveen Sitting Bulls 46:65.
- To młody zespół, który dopiero uczy się grać w koszykówkę - przekonuje trener Olejnik, który odmłodził cały skład ŁTSR. - Dwóch moich zawodników jest wprawdzie w kadrze Polski, ale na prawdziwe efekty naszej pracy trzeba jeszcze poczekać. Na razie niech oni się ogrywają i cieszą tym, że mogą wystąpić w takim turnieju – dodaje.
Tymczasem w finale koszykarze Norrköping Dolphins ze Szwecji pokonali zespół Wolverhampton Rhinos z Wielkiej Brytanii 75:61. Trzecie miejsce zajęła drużyna Pilatus Dragons ze Szwajcarii, wygrywając z drużyną z Niemiec Mainhatten Skywheelers 68:64.
Komentarze
brak komentarzy
Polecamy
Co nowego
- Zgłoś najlepszego sportowca Warszawy
- Mikrogaleria Pana Siateczki
- „Wejdź Nowa” z własnym zakończeniem. Teatr Pinokio w Łodzi znów przełamuje bariery dostępu do kultury
- Dentezja – bezpłatna stomatologia bez barier dla osób z niepełnosprawnością w Warszawie
- Gospodynie turnieju minimalnie lepsze. Porażka Polek w meczu otwarcia MŚ
Dodaj komentarz