Przejdź do treści głównej
Lewy panel

Wersja do druku

Szalik – sprzymierzeniec przeciwko astmie

19.12.2017
Autor: Małgorzata Jeznach, fot. sxc.hu
Źródło: asthma.org.uk, bbc.com, thurrockccg.nhs.uk, astma-alergia-pochp.pl
fragment niebieskiego szalika

Otulenie twarzy ciepłym kawałkiem materiału może wyraźnie ograniczyć ryzyko ataku astmatycznego – twierdzą Ashma UK organizatorzy brytyjskiej kampanii społecznej #Scarfie (pl. #Szaliczek), która przebiega pod hasłem „Szalik może uratować życie”. Brytyjskie National Health Service, odpowiednik polskiego Ministerstwa Zdrowia, poparło tę akcję.

Brytyjska organizacja charytatywna Asthma UK opublikowała raport pt. „Astma: fakty i statystyki”, z którego wynika, że pięć milionów mieszkańców Wielkiej Brytanii choruje na astmę, z czego ponad milion to dzieci. Cztery miliony osób z astmą przyznaje, że oddychanie zimnym powietrzem powoduje pogorszenie objawów astmy. Warto także wspomnieć, że w ubiegłym roku ponad 1400 osób zmarło na astmę, w tym 14 dzieci. A u trzech na czterech astmatyków zdiagnozowano tak zwany „atak astmatyczny”, który może wywołać kaszel, świszczący i ciężki oddech.

Prosta metoda

- Wyjście na zewnątrz w chłodny dzień może zagrażać życiu wielu osobom chorym na astmę. Owinięcie szalikiem wokół nosa i ust może rozgrzać powietrze, zanim zacznie się oddychać, zmniejszając ryzyko ataku astmy – powiedział dr Andy Whittamore, lider kliniczny w Asthma UK i lekarz pierwszego kontaktu w wywiadzie dla BBC.

Ta prosta wskazówka może pomóc wielu osobom uniknąć potencjalnie zagrażających życiu ataków astmy.

- W czasie zimy ludzie są bardziej narażeni na groźny dla życia atak astmy z powodu czynników sezonowych, takich jak: zimne powietrze, wirusy przeziębienia i grypy – mówiła Sonia Munde, szefowa Asthma UK Helpline and Nurse Manager w wywiadzie dla BBC News.

Sonia Munde oraz pracownicy służby zdrowia w hrabstwie Essex zachęcają osoby z chorobami układu oddechowego do dołączenia do nowej kampanii #Scarfie, która wystartuje tej zimy.

- Realizując akcję #Scarfie mamy nadzieję, że zachęci ona ludzi cierpiących na astmę, POChP i inne choroby układu oddechowego, do noszenia szalika – dodała Sonia Munde w wywiadzie. – To ułatwi im oddychanie i zachowa dobre samopoczucie. Zachęcamy wszystkich do udziału, bez względu na to, czy ktoś choruje na astmę, czy zna kogoś, kto po prostu robi szaliki. Chodzi o przekazanie wiadomości dalej, że coś tak prostego, jak szal może uratować życie.

„Rozgrzej się na zdrowie”

Ponad 72 tys. osób w środkowym i południowym Essex cierpi na astmę. Jedną z nich jest 11-letni Ethan Jennings.

Chłopiec w ciągu roku przebywał w szpitalu aż 17 razy. Rodzina Ethana przyznaje, że zima to dla nich szczególnie trudny czas.

- Kiedy robi się zimno u syna występują obrzęki i jest bardziej podatny na przeziębienia – powiedział Trevor Jennings, ojciec dziecka. – Ethan spędził tydzień w szpitalu, walcząc o swoje życie po otrzymaniu wszystkich dostępnych terapii. Czekaliśmy tylko jedno kaszlnięcie. Co prawda syn nic nie powiedział, ale gołym okiem było widać, że jego klatka piersiowa jest napięta. Baliśmy się, że go stracimy. Obecnie robimy wszystko, aby go chronić, gdy jest na dworze – dodał Jennings.

Selfie z szalikiem

Aby dołączyć do akcji informacyjnej, wystarczy zrobić sobie selfie z szalikiem zakrywającym nos i usta, a następnie opublikować je w mediach społecznościowych z hashtagiem akcji #Scarfie.

Więcej informacji na temat akcji na stronie: asthma.org.uk.

Przypadki astmy odnotowane w Polsce

Według badań dla Epidemiologii Chorób Alergicznych w Polsce (ECAP), wykonanych przez zespół pod kierownictwem prof. Bolesława Samolińskiego, wynika, że astmę lub jej objawy ma ponad 9 mln Polaków, a na świsty oskrzelowe, które mogą być symptomem choroby, cierpi blisko 4 mln osób. Połowa astmatyków nie ma jednak postawionej diagnozy i nie leczy się.

Dołącz do Drużyny Szalika i szczelnie owijaj nos i usta!

 

Dodaj komentarz

Uwaga, komentarz pojawi się na liście dopiero po uzyskaniu akceptacji moderatora | regulamin

Komentarze

brak komentarzy

Prawy panel

Wspierają nas