Są stypendia dla sportowców. Ale tylko dla zdrowych
Niepełnosprawni mistrzowie świata, Europy, medaliści
parolimpiad piszą petycję do władz Warszawy. Proszą o stypendia,
które dziś miasto wypłaca tylko pełnosprawnym sportowcom. Niektórzy
z sygnatariuszy mówią wprost: - To dyskryminacja!
"Prosimy o podjęcie działań zmierzających do przyznania warszawskim
sportowcom niepełnosprawnym prawa do ubiegania się o stypendia za
wysokie wyniki sportowe" - tak zaczyna się list, który wczoraj
sportowcy złożyli w biurach pani prezydent i Rady Warszawy.
Podpisało się pod nim 12 zawodników - reprezentantów różnych
dyscyplin i klubów. Są wśród nich mistrzowie kraju, Europy,
medaliści paraolimpiad. Wszyscy są niepełnosprawni.
Ja też jestem zawodowcem
- Nie rozumiem, dlaczego jesteśmy inaczej traktowani niż zdrowi
sportowcy. Tak samo ciężko pracujemy na wyniki. Zdarza się, że
trenujemy na jednym basenie czy boisku, co pełnosprawni mistrzowie.
Różnica jest taka, że oni mają stypendium, my nie. Jesteśmy
dyskryminowani - mówi Marcin Skrzynecki, podwójny mistrz Europy w
tenisie stołowym. Marcin ma zwichnięty staw biodrowy, kuleje. To on
jest pomysłodawcą petycji. - Zdobycie medalu kosztowało mnie
dziesięć lat ciężkiej pracy. Tenis stołowy to moja pasja, ale też
zawód. Jestem sportowcem zawodowym.
Komentarze
brak komentarzy
Polecamy
Co nowego
- Zgłoś najlepszego sportowca Warszawy
- Mikrogaleria Pana Siateczki
- „Wejdź Nowa” z własnym zakończeniem. Teatr Pinokio w Łodzi znów przełamuje bariery dostępu do kultury
- Dentezja – bezpłatna stomatologia bez barier dla osób z niepełnosprawnością w Warszawie
- Gospodynie turnieju minimalnie lepsze. Porażka Polek w meczu otwarcia MŚ
Dodaj komentarz