Chcesz mieć protezę z drukarki 3D? Koniecznie zgłoś się do tego projektu!

19.10.2017

Autor: inf. pras., fot. kadr z filmiku Ręka 3D dla Brajana, Otwarte Ramiona/youtube.com

Chłopiec z wydrukowaną protezą 3D zwycięsko podnosi misia, którego złapał protezą. Obok niego klaszcze jego młodsza siostra

Fundacja Otwarte Ramiona zaprasza wszystkie osoby bez kończyn górnych lub z urazami rąk do wzięcia udziału w projekcie Pomocna Dłoń 3D. Organizacja od niemal 20 lat zajmuje się pomocą osobom z niepełnosprawnością.

Od dwóch lat Fundacja Otwarte Ramiona prowadzi projekt Pomocna Dłoń 3D, który polega na tworzeniu i drukowaniu protez, drukowanych metodą druku 3D dla osób bez kończyn lub z ich urazami. Projekt jest głównie skierowany do dzieci, ale bierze w nim udział także kilka osób dorosłych.

Beneficjenci projektu nie ponoszą żadnych kosztów związanych z projektowaniem i drukiem urządzeń. Do tej pory oddano do użytku 14. protez 3D.

Osoby zainteresowane proszone są o kontakt do 31 października na adres: kontakt@otwarteramiona.pl.

Więcej informacji o projekcie znajduje się na stronie Fundacji Otwarte Ramiona.

Komentarz

...a inny sprzęt ortopedyczny????

maria b.

04.11.2017, 14:08

Oglądałam w telewizji program z powstającą komputerowo protezą ręki kilka lat temu.Cieszyłam się patrząc na to powstające cudo komputerowe i przekonana byłam,że już w krótce będzie też zainteresowanie innymi sprzętami ortopedycznymi. Wierzę ,że jest możliwość komputerowego drukwania innego potrzebnego osobom niepełnosprawnym sprzętu ortopedycznego; np.tzw.(po dawnemu) aparatów ortopedycznych na kończyny porażone po przebytych chorobach neurologicznych.Dotychczasowe aparaty to ciężkie metalowe rusztowania obszyte skórą z wyściółką filcową.Sprzęt ten nie tylko jest ciężki,niewygodny ale brzydki. Zwłaszcza obuwie ortopedyczne, a zamek w stawie skokowym i kolanowym szybko zużywa się i przy chodzeniu piszczy, stuka i klekocze.Człowiek piszczący i wydający dziwne dźwięki, chodząc w tym, wzbudza nie tylko niezdrowe zainteresowanie ale i przerażenie w oczach nie tylko dzieci.... A do tego dochodzą odparzenia ciała i bolesne odciski. Jak byłoby dobrze gdyby INTEGRACJA ten problem nagłośniła i poparła, a może zainicjowała w środowisku zdolnych inżynierów-komputerowców. Jestem przekonana,że ten problem dotyczy bardzo dużej grupy osób niepełnosprawnych.