Integracyjny cymbergaj
Niektórym przypomina tenis stołowy, innym bardziej grę zwaną cymbergajem. Showdown to gra dla osób z dysfunkcjami wzroku, ale nie tylko.
- To przede wszystkim świetna gra integracyjna. Naprzeciw siebie mogą stanąć: osoba niewidoma i osoba całkowicie sprawna. I nie jest wcale pewne, że zawsze zwycięży widzący zawodnik - mówi Damian Pietrasik, niewidomy pływak, ambasador showdown w Polsce.
Podczas gry integracyjnej osobom widzącym zakrywa się oczy nieprzejrzystymi okularami. Zasady gry są podobne do tenisa stołowego. Z tą różnicą, że stół jest obramowany listwami, a piłeczka ma w środku dzwonek. Zamiast poprzecznej siatki jest ekran, w który zawodnik nie powinien trafić. Celować powinien natomiast do umieszczonej po stronie przeciwnika bramki. Każde trafienie daje 2 punkty. Gra toczy się do 11 punktów. Każdy z graczy dysponuje pięcioma serwami.
Showdown powstał w 1960 roku w Kanadzie. Dziś jest dyscypliną szczególnie popularną w Szwecji, gdzie w sierpniu br. odbyły się mistrzostwa świata. Showdown pojawi się na paraolimpiadzie w Londynie w 2012 roku. Zostaną wówczas rozegrane pierwsze turnieje. Jednak medalowa rozgrywka w showdown rozpocznie się od igrzysk paraolimpijskich w roku 2016.
Rozpowszechnianiem tej dyscypliny sportu w Polsce zajmuje się spółka Raiosport www.raiosport.pl.
Dodaj odpowiedź na komentarz
Polecamy
Co nowego
- Polki z awansem do ćwierćfinału MŚ! Bezapelacyjne zwycięstwo z Brazylią
- Trzecia edycja kalendarza „Portret bez barier" 2025 – Równość, integracja i przełamywanie granic w świecie mody
- Zgłoś najlepszego sportowca Warszawy
- Mikrogaleria Pana Siateczki
- „Wejdź Nowa” z własnym zakończeniem. Teatr Pinokio w Łodzi znów przełamuje bariery dostępu do kultury
Komentarz