Przejdź do treści głównej
Lewy panel

Wersja do druku

Seminarium PZN - ''Rozproszyć mrok''

25 października 2003 roku Okręg Mazowiecki PZN zorganizował seminarium okulistyczne pod hasłem "Rozproszyć mrok" dla osób zagrożonych utratą widzenia. Seminarium odbyło się pod patronatem prof. Jerzego Szaflika - krajowego konsultanta w dziedzinie okulistyki. Wzięło w nim udział wielu wybitnych lekarzy okulistów. W programie, poza wykładami na temat możliwości leczenia schorzeń wzroku, odbyła się wystawa nowoczesnych pomocy optycznych oraz sprzętu komputerowego dla osób z dysfunkcją wzroku. Podobne imprezy odbywać się mają co roku.

Seminarium było nietypową w polskich warunkach inicjatywą Polskiego Związku Niewidomych. Pacjenci mieli możliwość poznania istoty swojej choroby i mechanizmu leczenia. Wszystko po to, by świadomie zadecydować o wyborze kuracji.

Polski Związek Niewidomych zrzesza około 80 tys. osób. Tylko około 8 tys. to osoby całkowicie niewidome. Resztę stanowią osoby słabo widzące, w różnym stopniu zagrożone utratą wzroku. Utracie wzroku w wielu przypadkach można zapobiec lub znacznie ją opóźnić. Bardzo wiele schorzeń siatkówki jest uwarunkowanych genetycznie, na przykład jej zwyrodnienie barwnikowe. Być może w przyszłości można będzie przywracać wzrok przy uszkodzeniach siatkówki. Najbardziej obiecujące są elektroniczne implanty siatkówkowe. Na dzień dzisiejszy pozwalają widzieć światło, odróżniać kształty i zauważać ruch obiektów. Wszczepione w siatkówkę, zasilane energią świetlną, pobudzają ocalałe komórki nerwowe. Inną metodą jest będąca we wczesnej fazie badań metoda odtwarzania siatkówki za pomocą komórek macierzystych. Ze względu na wykorzystywanie tkanek płodu budzi ona zastrzeżenia etyczne.

Na razie niewidomym i niedowidzącym oferuje się mniej zaawansowane technicznie urządzenia wspomagające. Najprostszymi są różnorodne lupy. Podobną rolę pełnią lupy elektroniczne (na wierzchu ekran, pod spodem kamera) oraz komputerowe przystawki powiększające tekst lub obraz. W odróżnieniu od rozwiązań czysto optycznych, wielką zaletą lup elektronicznych jest możliwość sztucznego podnoszenia kontrastu i oglądania tekstu w negatywie (w wypadku niektórych schorzeń ułatwia to rozpoznawanie liter).

Istnieją także programy mówiące i umożliwiające obsługę komputera za pomocą głosu. Podłączony do komputera skaner wczytuje tekst, a syntezator wypowiada go na głos. Linijki brajlowskie "wyświetlają" teksty alfabetem brajla za pomocą ruchomych sztyftów. Brajlowskie elektryczne maszyny do pisania dają wypukłe znaki, nawet na zwykłym papierze. Poza tym istnieją urządzenia przekształcające rysunki i wykresy w rodzaj wypukłej płaskorzeźby, są też mówiące notesy, zegarki, ciśnieniomierze czy nawet kroplomierze do leków. Niewielkie "przyrządy widzące" i nazywające głosem kolory pomagają w samodzielnym dobraniu części garderoby.

Utrata wzroku wiąże się często ze stratą dotychczasowej pracy. Jednak dzięki odpowiedniemu sprzętowi osoby niepełnosprawne mogą nadal pracować lub niekiedy pracę uzyskać. Jednakże małoseryjna produkcja takich urządzeń i programów powoduje ich wysokie ceny. Do ich zakupu potrzebne jest dofinansowanie państwa.

Źródło: onet.pl, PZN
Opracowanie: Maria Rubersz

Dodaj komentarz

Uwaga, komentarz pojawi się na liście dopiero po uzyskaniu akceptacji moderatora | regulamin

Komentarze

brak komentarzy

Prawy panel

Wspierają nas