Specjalistyczny komputer dla szpitala wojskowego w Bydgoszczy

Pacjenci z porażeniem kończyn przebywający w szpitalu wojskowym w Bydgoszczy będą mogli kontaktować się ze światem za pomocą specjalnego komputera. Warszawski inżynier, Jan Pągowski, w domowym warsztacie zbudował sprzęt pozwalający osobom całkowicie sparaliżowanym korzystać z internetu. Specjalnie zmodyfikowana klawiatura, duży, świetlisty ekran monitora i będąca w zestawie nietypowa, bo zainstalowana w okularach, mysz pozwala na surfowanie w sieci czy napisanie maila. Komputer obsługiwany jest ruchem brwi - steruje się w ten sposób okularową myszką.

Pągowski znany jest od 2001 roku, kiedy, w odpowiedzi na zamieszczony na łamach Gazety Wyborczej apel o pomoc dla Romana Baniewicza z Gniezna, skonstruował specjalny komputer umożliwiający porozumiewanie się ze światem sparaliżowanego mężczyzny jedynie przy pomocy dwóch powiek. Urządzenia to używane jest powodzeniem już od dwóch lat.

W wyniku artykułu Gazety, do inżyniera zaczęły się zgłaszać kolejne osoby niepełnosprawne. Pągowski złożył już kilka takich zestawów dla chorych z całego kraju. Za wykonane komputery inżynier nie bierze ani złotówki. W środę, 29 października 2003 r. w Bydgoszczy inżynier podarował komputer Dziesiątemu Wojskowemu Szpitalowi Klinicznemu.

Zdaniem Pągowskiego oddział paraplegii pourazowej bydgoskiego szpitala należy do najlepszych w kraju. Do tej pory inżynier pomagał jedynie osobom indywidualnym. Zdecydował jednak, że odtąd zajmie się wyposażaniem w komputery szpitali. W ten sposób jego pomoc będzie przydatna większej ilości osób.

Oddział, na którym znajdzie się komputer Pągowskiego, ma 40 łóżek. Przyjeżdżają tu ludzie z całej Polski. Najczęstszymi pacjentami oddziału są osoby z całkowitym lub częściowym paraliżem, z uszkodzonym centralnym układem nerwowym i kręgosłupem. Specjalny wózek, który Pągowski dołączył do zestawu, pozwoli na przemieszczanie komputera z sali do sali.

Dyrekcja szpitala jest bardzo zadowolona. Nareszcie pacjenci będą mogli pisać listy do swych rodzin i od razu je drukować, co jest istotne szczególnie dla osób spoza Bydgoszczy.

Niedługo minie druga rocznica przekazania podobnego sprzętu mieszkającemu w Gdańsku choremu na SLA. Całkowicie sparaliżowany oddychający przy pomocy respiratora mężczyzna obsługuje komputer przy pomocy nieznacznego ruchu kciuka - tak uruchamia myszkę.
Od kilku miesięcy komputer jest też w Obornikach Śląskich. Trafił do chorej na SLA kobiety, u której myszka do obsługi urządzenia została zainstalowana w zwykłych okularach do czytania.

Jan Pągowski ma 64 lata. Jest absolwentem Wydziału Łączności Politechniki Warszawskiej. Większość życia pracował w firmie Unitra Serwis, od kilku lat jest na rencie. Pierwszy komputer skonstruował dla chorego na stwardnienie rozsiane przyjaciela. Podczas gali w warszawskiej Sali Kongresowej za swoją działalność Pągowski otrzymał Złotego Motyla - wyróżnienie dla osób zaangażowanych w pomoc ludziom niepełnosprawnym przyznawane przez fundację Jolanty Kwaśniewskiej "Porozumienie bez barier".

SLA - stwardnienie boczne zanikowe - choroba polegająca na zwyrodnieniu neuronów znajdujących się w korze mózgowej, rdzeniu przedłużonym i rdzeniu kręgowym, co doprowadza do stopniowego ich uszkodzenia. Prowadzi do osłabienia i zaniku mięśni unerwianych przez uszkodzone komórki nerwowe zarówno w zakresie mięśni twarzy (dając zaburzenia mowy i połykania), jak też i w mięśniach kończyn (doprowadzając do stopniowego i postępującego ich osłabienia, zaniku, a w dalszej kolejności, ograniczenia ruchów i kalectwa). Niekiedy dołączają się również trudności w oddychaniu. (http://www.fundacja-sm.malopolska.pl)

Źródło: gazeta.pl (Bydgoszcz, 26 października 2003 r.)
Opracowanie: Anna Bartuszek