Autobus im. Jana Pawła II na Mokotowie

To już kolejna akcja z udziałem najnowocześniejszej w Polsce mobilnej stacji krwiodawstwa. Autobus im. Jana Pawła II zawitał 27 sierpnia na Mokotów.

Pracownicy biurowców na warszawskim Mokotowie mieli możliwość włączenia się w akcję "Krewniacy". W Empark Mokotów Business Park swoją siedzibę ma prawie 140 krajowych i zagranicznych firm, w których pracuje około 27 tysięcy ludzi. To do nich Fundacja Honorowego Dawcy Krwi skierowała apel o zostanie Honorowym Dawcą.

Na parkingu przy budynku Mars, na skrzyżowaniu ulic Domaniewskiej i Wołoskiej na chętnych czekała ruchoma stacja krwiodawstwa. Niekończące się kolejki do autobusu to znak, że Polacy chętnie i czynnie włączają się do akcji. Oddać krew może każdy, kto spełnia kilka podstawowych warunków (m.in. wiek od 18 do 65 lat, waga co najmniej 50 kilogramów). Szczegółowych informacji na ten temat udzielają stacje krwiodawstwa. Nawet jeśli nie spełniasz tych warunków, możesz włączyć się do akcji jako wolontariusz.

- Dzisiejsza akcja skierowana do partnerów businessowych, ma zachęcić firmy do udziału w programie "W Dobrej Grupie". Organizowana jest zbiórka pieniędzy na nowy autobus dla akcji krwiodawstwa - mówi Sylwia Sasal, przedstawiciel organizatora

Same formalności przed oddaniem krwi nie są skomplikowane. Wystarczy wypełnić odpowiednią ankietę (rejestracja dawcy w RCKiK), wykonuje się wstępne badania morfologiczne, sprawdza ciśnienie i po krótkim lekarskim wywiadzie można spocząć na fotelu honorowego krwiodawcy. Procedura poboru krwi trwa ok. 10-15 minut i jest bezbolesna. Jednorazowo pobiera się ok. 450 ml krwi. Wszystko odbywa się w warunkach sterylnych, sprzęt do poboru jest jednorazowy. Ze stacji krew trafia do laboratorium, gdzie dokładnie badana jest jej przydatność. Po zabiegu możemy liczyć na słodki upominek w postaci kilku tabliczek czekolady. Każdy, kto choć raz oddał krew, zostaje Dawcą Honorowym.

Wśród krwiodawców znalazła się Kamila Piotrowska z Dolnego Śląska. Oddaje krew po raz drugi. - Chcę zrobić coś dobrego.

Kamila jest wolontariuszką, chęć niesienia pomocy jest jej więc bliska. Na prośbę dawca może otrzymać zaświadczenie usprawiedliwiające jego nieobecność w pracy (na uczelni, w szkole), jednak, jak podkreślają Paweł, Tomek i Marek, to "chęć niesienia pomocy" kazała im zjawić się dziś w tym miejscu. Dawcy to ludzie, którym nie jest obojętne ludzkie życie.

W Polsce rocznie wykonuje się prawie 2 mln transfuzji krwi, szpitale potrzebują jej średnio co 15 sekund. Dlatego tak niezbędny jest czynny udział w akcjach podobnych do tej. Dzięki zaangażowaniu ludzi rocznie prawie 600 tys. ochotników oddaje krew.

Krewniacy.pl, współorganizator dzisiejszej akcji to fundacja, której misją jest "edukacja społeczeństwa w celu zapewnienia krwi wszystkim potrzebującym". Od ponad 10 lat organizuje zbiórki krwi, wspiera powstające kluby krwiodawców czy patronuje skierowanej do najmłodszych akcji "Honorowe Krwinki". Jest to program prowadzony wśród uczniów polskich szkół mający na celu przybliżenie dzieciom idei honorowego krwiodawstwa, ucząc przy tym altruizmu, empatii i szacunku do drugiego człowieka.

Gwiazdy również angażują się w akcję Krewniaków. Radosław Pazura, Borys Szyc, Małgorzata Lewińska czy Michał Milowicz czynnie biorą udział w promowaniu fundacji i jej działań. Często spotkać ich można w mobilnych stacjach krwiodawstwa, gdzie chętnie rozmawiają i robią sobie zdjęcia z dawcami.

Dokładne informacje na temat już przeprowadzonych oraz planowanych akcji znaleźć można w internetowym serwisie informacyjnym Polskiego Honorowego Krwiodawstwa.

Artykuł pochodzi z portalu Wiadomości24.pl.