Za wąska furtka. Cmentarz nie dla niepełnosprawnych
Niepełnosprawny nie może dostać się na cmentarz. Mieliśmy wiele sygnałów od okolicznych mieszkańców, że wieczorami i nocą słychać stamtąd podejrzane hałasy. Nie wspomnę już o ciągłych kradzieżach cennych elementów nagrobków.
Kazimierz Rogacki porusza się na wózku inwalidzkim. Mimo wielu udogodnień, jakie stworzono niepełnosprawnym w różnych punktach miasta, nadal są miejsca, do których nie ma swobodnego dostępu. Jednym z nich jest cmentarz komunalny, do którego wejście po godz. 15 stanowi jedynie furtka, o wiele za wąska dla jego wózka.
Niepełnosprawny nie może odwiedzić grobu bliskich. - Grób moich rodziców, który chciałbym odwiedzać jak najczęściej, znajduje się blisko bramy, wydawałoby się więc, że nie powinienem mieć problemów z dotarciem do niego. Tak jednak nie jest – mówi Kazimierz Rogacki.
Dodaj odpowiedź na komentarz
Polecamy
Co nowego
- Startuje kolejna edycja konkursu dla innowacyjnego i zrównoważonego budownictwa
- Jak zmieniło się leczenie i życie pacjentów z cukrzycą
- Warsztaty, spotkania i statuetki dla niezwykłych bohaterów Festiwal Pełnia Życia już niebawem!
- NIK: Program „Centra opiekuńczo-mieszkalne” został nierzetelnie i nieprawidłowo przygotowany
- Konkurs Young Design 2025
Komentarz