Brak ułatwień dla niepełnosprawnych w szkołach dla dorosłych
Jak donosi agencja PAP, niepełnosprawni uczący się w szkołach dla dorosłych nie mogą liczyć na ułatwienia, które są dostępne dla w szkołach dziennych dla dzieci i młodzieży. W szkołach dla dorosłych brak jest m.in. psychologa szkolnego, pielęgniarki, czy zajęć wyrównawczych, co jest niestety zgodny z prawem.
W szkole dla dorosłych niemożliwe jest utworzenie klasy integracyjnej, gdyż do jej powstania niezbędne jest 3-5 uczniów posiadających orzeczenie publicznej poradni psychologiczno-pedagogicznej o potrzebie kształcenia specjalnego. Placówki takie zajmują się zaś jedynie dziećmi i młodzieżą.
Zdaniem Wiesława Włodarskiego, dyrektora XIII Liceum Ogólnokształcącego dla Dorosłych w Warszawie, w którym naukę pobiera kilkanaście osób niepełnosprawnych: "Prawo oświatowe nie zauważa różnicy między sprawnymi i niepełnosprawnymi uczniami szkół dla dorosłych, a przecież te różnice są. Niepełnosprawni uczniowie mają trudniej niż ich sprawni koledzy niezależnie od tego, czy uczą się w szkole dziennej czy wieczorowej".
Minister edukacji Krystyna Łybacka zadeklarowała zajęcie się problemem wspólnie z minister Jolantą Banach, pełnomocnikiem rządu do spraw osób niepełnosprawnych. "Dziękuję za zwrócenie uwagi na problem. Niepełnosprawni uczniowie w szkołach dla dorosłych to znacznie mniejsza grupa niż niepełnosprawni w szkołach dla dzieci i młodzieży, ale to nie znaczy, że nie należy im się pomoc."- powiedziała PAP minister edukacji.
W XIII Liceum dla Dorosłych uczą się zarówno osoby na wózkach inwalidzkich, jak i te, u których choroba nie jest widoczna na pierwszy rzut oka.
Sam dyrektor liceum widzi potrzebę istnienia zajęć wyrównawczych: "Uczy się u nas chłopak, który jest co kilka dni dializowany. W te dni nie może funkcjonować tak jak w pozostałe. Zajęcia wyrównawcze to dla niego szansa, aby mógł w normalnym czasie skończyć szkołę. Bez nich będzie mu bardzo trudno"
XIII LO dla Dorosłych mieści się w jednym zespole szkół razem z L LO im. Ruy Barbosa, szkołą dzienną dla dzieci i młodzieży. W budynku, dostosowanym pod kątem osób niepełnosprawnych znajdują się windy, podjazdy, drzwi o dostosowanej do wózków szerokości. Od 1994 r. w każdej ze szkół przyjmowane są osoby z problemami zdrowotnymi.
Także w L LO brak jest klas integracyjnych, sama szkoła również nie ma statusu integracyjnej. W
opinii Wiesława Włodarskiego rodzice nie starają się uzyskać stosownych orzeczeń z poradni
psychologiczno-pedagogicznej, ponieważ sformułowanie "potrzeba kształcenia
specjalnego" budzi niefortunne skojarzenia ze skierowaniem do szkoły specjalnej.
50. z 600. uczniów L LO to osoby z punktu widzenia medycznego niepełnosprawne. "Tylko wśród nowo przyjętych jest kilka osób z orzeczeniami poradni. Może uda nam się w I klasach zdobyć status oddziałów integracyjnych" - dodał dyrektor szkoły.
XIII LO dla Dorosłych i L LO im. Ruy Barbosa zostały wyróżnione przez Mazowieckie Kuratorium Oświaty, a później nieistniejącą już Gminę Warszawa-Centrum nie przysługującą im w świetle prawa, dotacją. Środki te przeznaczono na opłacenie m.in. zajęć wyrównawczych dla niepełnosprawnych uczniów szkoły dla dorosłych. Większa, niż uwzględniają to przepisy, liczba woźnych zatrudnionych w obu szkołach służyła pomocą osobom niepełnosprawnym.
Dyrektor Włodarski boi się cofnięcia wypłaty dodatkowych pieniędzy. Prawnie będzie to zrozumiałe, jednak szkoda mu uczniów.
Pełnomocnik prezydenta Warszawy, p.o. dyrektora Biura Edukacji m.st. Warszawy Maksymilian Bylicki stwierdził w rozmowie z PAP, że do ostatecznego ustalenia budżetu na 2004 rok pozostały jeszcze dwa miesiące. Dyrektor szkoły powinien w tym czasie przedstawić swój plan działań, określić specyfikę szkoły, a także podać zapotrzebowanie wraz z odpowiednią motywacją. "Nie będziemy chcieli zrobić krzywdy szkole"- stwierdził.
Źródło: PAP
Opracowanie: Anna Bartuszek
Komentarze
brak komentarzy
Polecamy
Co nowego
- Rusza głosowanie na najlepszego i najpopularniejszego sportowca 2024 roku – tegoroczne #Guttmanny nadchodzą
- Seniorzy w artystycznym żywiole
- Wspólna lekcja wrażliwości. Premiera spektaklu „Brzydkie Kacząko”
- Jak muzyka pomaga przebodźcowanym dzieciom? Ciekawe wyniki badań z polskich przedszkoli
- Nawet 30 kilometrów do ginekologa? Nierówny dostęp do ginekologów w Polsce - jak miejsce zamieszkania łączy się z jakością życia Polek?
Dodaj komentarz