Badanie RPO: coraz więcej Polaków uważa, że niepełnosprawność jest przyczyną dyskryminacji
Co trzeci badany jest przekonany o problemie dyskryminacji z powodu niepełnosprawności. To o 11 proc. więcej niż w roku ubiegłym. Tak wynika z badania przeprowadzonego przez Rzecznika Praw Obywatelskich dot. przekonania mieszkańców Polski co do częstotliwości występowania dyskryminacji w Polsce wobec wybranych grup społecznych.
Częściej jednak dochodzi o dyskryminacji ze względu na orientację seksualną (49 proc. badanych), ze względu na pochodzenie etniczne lub narodowe (44 proc.) oraz tożsamość płciową (42 proc.). Dyskryminacja ze względu na niepełnosprawność znajduje się na czwartym miejscu (36 proc.). W dalszej kolejności są wymienione: dyskryminacja z powodu przekonań religijnych i wyznania (32 proc.), osób o poglądach ateistycznych (28 proc.) oraz tych w wieku 55 lat i więcej (25 proc.). W opinii społecznej płeć i wiek poniżej 30 roku życia rzadko wywołują gorsze traktowanie.
Więcej o 11 proc.
Na podstawie wyników badania, przeprowadzonego na zlecenie Rzecznika Praw Obywatelskich (RPO) w listopadzie 2016 r. przez Kantar Public (na ogólnopolskiej próbie 1066 osób w wieku 15 lat i więcej), przedstawiono następujące wnioski:
- W Polsce można zaobserwować stały wzrost przekonań o występowaniu dyskryminacji – to wniosek na podstawie zestawienia badań z ubiegłych lat. W największym stopniu w odniesieniu do roku ubiegłego wzrosła liczba przekonanych o dyskryminacji ze względu na niepełnosprawność (o 11 proc.).
- Większość Polaków trafnie rozpoznaje dyskryminację na rynku pracy i na rynku usług (61-77 proc. w zależności od konkretnego przykładu dyskryminacji), równocześnie odpowiednio jedynie 33 proc. i 25 proc. mieszkańców Polski wie, że jest ona w tych obszarach zakazana przez prawo: Konstytucję, Kodeks pracy, tzw. ustawę równościową, Kodeks cywilny czy Kodeks wykroczeń.
- Niewielka liczba osób, które doświadczyły dyskryminacji, zgłasza swoją sprawę organom władzy publicznej. W konsekwencji trudniej jest przeciwdziałać nierównemu traktowaniu i pomagać tym, których dotyka.
Dyskryminacja w restauracji
W badaniu zapytano respondentów, czy konkretne zachowania na rynku pracy i na rynku usług stanowią przykłady dyskryminacji. Większość trafnie oceniła przedstawione zdarzenia jako dyskryminujące. Jednakże nadal stosunkowo duży jest odsetek osób, które nie dostrzegają w tych działaniach dyskryminacji lub nie mają zdania w tej sprawie.
Przykłady dotyczące rynku pracy odnosiły się do sytuacji młodej matki, której odmówiono awansu wyłącznie ze względu na potencjalne nieobecności związane z opieką nad dzieckiem, braku zgody na udzielenie urlopu ojcowskiego, zwolnienie pracownika wyłączenie ze względu na osiągnięcie wieku emerytalnego.
Przykłady związane z rynkiem usług obejmowały odmowę obsługi Polaków w barze w Wielkiej Brytanii, odmowę obsługi Ukraińców w Polsce, wyproszenie z restauracji niewidomej klientki z psem asystującym, odmowę wynajęcia pokoju hotelowego parze tej samej płci.
Jak walczyć
W art. 32 Konstytucji RP jest napisane: „Wszyscy są wobec prawa równi. Wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne. Nikt nie może być dyskryminowany w życiu politycznym, społecznym lub gospodarczym z jakiejkolwiek przyczyny.” Jednak aż 40 proc. badanych nie ma wiedzy o prawach przysługujących osobie doświadczającej dyskryminacji w obszarze zatrudnienia i usług.
Tymczasem osoba, która skieruje sprawę do sądu, ma prawo żądać przeprosin od sprawcy, odszkodowania, zaprzestania naruszania zasady równego traktowania. Co więcej, to pracodawca lub usługodawca będzie miał obowiązek udowodnienia w sądzie, że do dyskryminacji nie doszło (tzw. odwrócony ciężar dowodu). Osoba skarżąca powinna jedynie uprawdopodobnić (opisać) sytuację, w której jej zdaniem miała miejsce dyskryminacja.
Dodaj odpowiedź na komentarz
Polecamy
Co nowego
- „Wejdź Nowa” z własnym zakończeniem. Teatr Pinokio w Łodzi znów przełamuje bariery dostępu do kultury
- Dentezja – bezpłatna stomatologia bez barier dla osób z niepełnosprawnością w Warszawie
- Gospodynie turnieju minimalnie lepsze. Porażka Polek w meczu otwarcia MŚ
- Nowy system rezerwacji wizyt w urzędzie miasta
- Codziennie stajemy do walki: z miastenią twarzą w twarz
Komentarz