Triumfatorzy IX Ogólnopolskich Letnich Igrzysk Olimpiad Specjalnych
Ponad dwa tysiące sportowców, trenerów i wolontariuszy uczestniczyło w niedzielnej ceremonii zamknięcia IX Ogólnopolskich Letnich Igrzysk Olimpiad Specjalnych w Kielcach. Gala w Hali Legionów zakończyła trzydniowe zawody osób z niepełnosprawnością intelektualną.
Zawody zorganizowało stowarzyszenie Olimpiady Specjalne Polska, należące do międzynarodowego ruchu Special Olympics. W igrzyskach wzięło udział 1000 zawodników z całej Polski a także goście zagraniczni: z Rosji, Węgier, Turcji i ze Szwecji. Rywalizowali w 11 dyscyplinach. Podczas uroczystości zawodnicy i organizatorzy - trzymając się za ręce - zaśpiewali wspólnie piosenkę napisaną specjalnie na kieleckie igrzyska.
Na konferencji prasowej zorganizowanej w dniu 5 lipca, dyrektor generalny stowarzyszenia Piotr Mencina, nazwał kieleckie igrzyska "fantastyczną bombą emocjonalną", która "naładuje akumulatory" zawodników, działaczy i trenerów na długi czas. Podkreślił też zaangażowanie władz województwa i samorządów lokalnych w organizację imprezy oraz bezinteresowną pomoc ponad 600 wolontariuszy i sędziów.
W ostatnim dniu rozgrywek dokończono m.in. konkurencje lekkoatletyczne. Reprezentanci województwa zachodniopomorskiego wygrali sztafetę 4X100 metrów. Tomasz Czarnecki, Jarosław Dudziński, Dawid Frątczak i Andrzej Luczyniec bardzo cieszyli się z wygranej - jak mówili, było to ich pierwsze wspólne zwycięstwo. Po raz pierwszy byli także na igrzyskach.
W niedzielę wręczono również medale w koszykówce zunifikowanej; w tej dyscyplinie w drużynach razem z zawodnikami z niepełnosprawnością intelektualną, zagrali sportowcy pełnosprawni. Dyscypliny zunifikowane mają za zadanie umożliwiać współpracę i wymianę emocji w trakcie uprawiania sportu osobom sprawnym i z niepełnosprawnością.
Koszykarze z Pomorza zajęli na igrzyskach czwarte miejsce. Jak podkreślał ich trener Michał Zakrzewski, na co dzień nauczyciel w szkole specjalnej, nie chodzi tu o miejsca, tylko o zabawę.
19-letni Marcin Szalek ze Słupska powiedział, że uprawianie koszykówki zunifikowanej rozwija przyjaźń między zawodnikami. Zwrócił jednak uwagę, że niektóre drużyny podczas zawodów nie do końca zrozumiały ideę gry w tej dyscyplinie. W jego ocenie podczas kilku meczów sprawni zawodnicy pomijali w grze osoby z upośledzeniem.
Wiceprezes ds. sportu stowarzyszenia Olimpiady Specjalne Polska na Podlasiu Kazimierz Gryń, na co dzień nauczyciel specjalnego ośrodka szkolno-wychowawczego w Białymstoku, przyjechał na zawody z 89 sportowcami. Podkreślił, że emocje podczas startów u zawodników olimpiad specjalnych są takie same, jak u sprawnych sportowców. Na każdych zawodach rywalizują tak, jakby walczyli o najdroższy kruszec. Nie widać natomiast pychy po wygranej.
Rozgrywkom sportowym igrzysk towarzyszył program "Zdrowi sportowcy". Dzięki akcji zawodnicy przeszli m. in. badania wzroku, słuchu, stomatologiczne. Po raz pierwszy podczas imprezy mogli skorzystać z badań USG.
Ideą olimpiad specjalnych jest organizowanie sportu dla osób z niepełnosprawnością intelektualną oraz prowadzenie dla nich rehabilitacji poprzez sport. Impreza ma także promować w społeczeństwie wiedzę o możliwościach osób z tym rodzajem niepełnosprawności.
Ruch Special Olympics (ang. olimpiady specjalne) narodził się w latach 60. ubiegłego wieku w Kanadzie i USA. Funkcjonuje w 168 krajach i zrzesza 2,5 mln zawodników. Międzynarodowe Letnie Igrzyska Olimpiad Specjalnych po raz pierwszy odbyły się w 1968 roku w Chicago.
Pierwszą Ogólnopolską Olimpiadę specjalną zorganizowano w Warszawie w 1987 roku. W 18 oddziałach regionalnych stowarzyszenia Olimpiady Specjalne Polska ćwiczy ponad 17 tys. osób z upośledzeniem umysłowym. Zawodnicy trenują 20 letnich i zimowych dyscyplin sportowych.
Komentarze
brak komentarzy
Polecamy
Co nowego
- „Wejdź Nowa” z własnym zakończeniem. Teatr Pinokio w Łodzi znów przełamuje bariery dostępu do kultury
- Dentezja – bezpłatna stomatologia bez barier dla osób z niepełnosprawnością w Warszawie
- Gospodynie turnieju minimalnie lepsze. Porażka Polek w meczu otwarcia MŚ
- Nowy system rezerwacji wizyt w urzędzie miasta
- Codziennie stajemy do walki: z miastenią twarzą w twarz
Dodaj komentarz