SMS Premium, czyli sposób na wysokie rachunki
„Operator telefonii komórkowej naliczył mi opłaty za korzystanie z płatnych serwisów – żali się Czytelnik. – Problem w tym, że ja świadomie niczego nie włączałem ani nie zamawiałem. Co mogę z tym zrobić?”. Odpowiadamy.
Przede wszystkim sprawdź szczegóły rachunku i dowiedz się, czy dodatkowa opłata została naliczona za usługi operatora, czy za tzw. usługi SMS Premium.
- Jeśli są to dodatkowe usługi oferowane przez operatora, to ma on obowiązek w sposób jasny i zrozumiały informować o nich. To operator musi otrzymać Twoją wyraźną zgodę na włączenie płatnych usług – powiedział nam Konrad Trześniak z Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK).
Często zdarza się, że podczas zawartej umowy z operatorem przez kilka miesięcy obowiązuje nas okres promocyjny, a później niektóre usługi przestają być darmowe. Na przykład internet jest bezpłatny tylko przez pierwsze trzy miesiące trwania umowy.
- Po prostu skontaktujmy się z firmą i wyjaśnimy sprawę – poradził pracownik UOKiK. – Jeśli o warunkach umowy byłeś informowany telefonicznie i masz wątpliwości, czy konsultant powiadomił Cię o takich dodatkowych kosztach lub zwiększeniu kwoty abonamentu, to możesz złożyć reklamację i poprosić o wysłuchanie rozmowy, gdyż wszystkie są nagrywane.
Trzy SMS-y tygodniowo
Warto pamiętać, że wysoki rachunek może być generowany nie tylko przez usługi operatora. Na rynku działa bardzo dużo firm oferujących wcześniej wspomniane usługi SMS Premium. Niestety firmy te nie zawsze działają etycznie, wysyłając do użytkowników np. wiadomości o nieprzejrzystej treści:
Wprawdzie odesłanie odpowiedzi na taką wiadomość jest darmowe, lecz powoduje, że... po trzy razy w tygodniu będziesz otrzymywać SMS-a, a za odebranie każdego z nich zostanie naliczona opłata w wysokości 6,15 zł, co daje pokaźną sumę 73,80 zł w skali miesiąca. W przypadku otrzymania wiadomości o podobnych treściach, rozsądnym wydaje się ich ignorowanie i nie udzielanie odpowiedzi, bez uprzedniego zapoznania się z całym regulaminem usługi.
Podejrzane numery można sprawdzić na stronie Urzędu Komunikacji Elektronicznej (UKE). W przypadku reklamacji związanej z naliczeniem opłat za niechciane usługi, można zgłosić się bezpośrednio do UKE lub rzeczników konsumentów.
Komentarze
brak komentarzy
Dodaj komentarz