Strata psa
Oddałam psa w kilnice weterynarii na zabieg usuwania kamienia nazębnego. Polecono mi czekać w domu na telefon po wybudzeniu psa z narkozy. Po czterech godzinach lekarz zadzwonił z informacją, że pies uciekł przed uśpieniem. Mimo poszukiwań przez członków rodziny, psa nie odnaleźliśmy. Prawdopodobnie nie żyje, gdyż mieszkamy w Warszawie. Chcę surowo ukarać klinikę grzywną na rzecz schroniska. Czy mam szansę?
Szanowna Pani,
Sprawa przedstawiona przez Panią nieczęsto się zdarza. Myślę, że może Pani zwrócić się o pomoc do Warszawskiej Izby Lekarsko-Weterynaryjnej, ul. Nowoursynowska 159, 02-776 Warszawa, tel. 22 853 09 28. Grzywną karze się generalnie konkretne osoby, stąd wydaje się potrzebne określenie, kto konkretnie zawinił, tu może Pani poprosić o pomoc Straż Miejską, która prowadzi tzw. EKO patrol. Można oczywiście rozważyć skierowanie roszczenia cywilnoprawnego wobec przychodni, za utratę psa.
Z poważaniem,
Grzegorz Jaroszczyk, prawnik