Przejdź do treści głównej
Lewy panel

Wersja do druku

Peter Hepp w Polsce

16.12.2008
Autor: Filip Miłuński, Fot.: Filip Miłuński
Źródło: inf. własna

Głuchoniewidomy niemiecki diakon odwiedził Polskę promując swoją autobiografię pt. „Świat w moich dłoniach”. W Warszawie spotkał się z czytelnikami i opowiedział o swoich doświadczeniach głuchoniewidomego kapłana.

Peter Hepp urodził się jako osoba niesłysząca. W wieku niecałych 30 lat utracił również wzrok. To wydarzenie załamało go, przeszedł przez ciężką depresję, rozważał samobójstwo. Szczęśliwie pokonał depresję i po wielu staraniach udało mu się przejść kurs diakoński. W 2003 roku stał się pierwszym głuchoniewidomym kapłanem w niemieckim kościele. Ma żonę i dwóch synów. Napisał książkę, w której dzieli się swoimi doświadczeniami, jako osoby głuchoniewidomej.

- Gdy człowiek traci jednocześnie wzrok i słuch potrzebuje czegoś co rozświetli jego życie, czegoś bardzo ważnego, czego może się trzymać. Bez tego jest się samemu w mroku, a to naprawdę trudne do zniesienia. Dla mnie tym czymś jest religia – powiedział Peter Hepp na spotkaniu z czytelnikami.

W swojej opowieści podkreśla rolę społeczności lokalnej, która pomagała mu w jego drodze do akceptacji swojej podwójnej niepełnosprawności, jak również osobistych asystentów.

- Osoba głuchoniewidoma bez asystenta nie jest w stanie wykonywać samodzielnie pracy, ani poruszać się po mieście. Jego pomoc jest niezwykle ważna – powiedział Hepp.

Spotkanie z autorem zorganizowało Towarzystwo Pomocy Głuchoniewidomym i wydawnictwo Credo, nakładem którego ukazała się autobiografia Heppa.

Komentarz

  • Peter Hepp
    jskanna
    08.03.2009, 12:07
    Peter Hepp jest diakonem a nie kapłanem - każdy kto przeczytał jego książkę o tym wie. A do przeczytania zachęcam - książka jest niezwykła, porusza do głębi, pozwala wiele zrozumieć. To piękna i wzruszająca historia, może dlatego, że prawdziwa...

Dodaj odpowiedź na komentarz

Uwaga, komentarz pojawi się na liście dopiero po uzyskaniu akceptacji moderatora | regulamin
Prawy panel

Wspierają nas