Przejdź do treści głównej
Lewy panel

Wersja do druku

Płaca minimalna wzrośnie do 2000 zł? POPON protestuje

21.06.2016
Autor: inf. prasowa, fot. Svilen Milev/Freeimages.com
Ludzik trzyma znak z napisem STOP

„Polska Organizacja Pracodawców Osób Niepełnosprawnych z wielkim niepokojem przyjmuje zapowiedzi Rządu RP o planowanym podniesieniu kwoty płacy w minimalnej w 2017 roku do poziomu 2000 zł brutto” – czytamy w informacji POPON rozesłanej do mediów.

Przypomnijmy, w ubiegłym tygodniu rząd podjął decyzję o zwiększeniu płacy minimalnej do 2000 zł brutto od 2017 roku. Obecnie wynosi ona 1850 zł brutto.

- Myślę, że jest to bardzo dobra wiadomość dla ponad 1 mln 300 tys. Polaków, którzy zarabiają minimalne wynagrodzenie – powiedziała minister Elżbieta Rafalska.

Co z dofinansowaniem do wynagrodzeń?

„Jako Organizacja zrzeszająca pracodawców osób niepełnosprawnych pragniemy zwrócić uwagę, iż koszty płacy stanowią bardzo ważny element kalkulacji kosztów w firmach zatrudniających osoby niepełnosprawne – czytamy dalej w piśmie POPON. – Wynika to ze specyfiki tej grupy pracowników, w której większość stanowią osoby o niskich lub bardzo niskich kwalifikacjach zawodowych”.

POPON zwraca uwagę na fakt, że tak znacząca podwyżka płacy minimalnej wpłynie na wzrost kosztów płacy i w konsekwencji zmniejszy atrakcyjność tych pracowników na rynku pracy.

„Problem jest tym bardziej znaczący, iż od kilku lat zamrożeniu uległa waloryzacja wysokości dofinansowania do wynagrodzeń osób niepełnosprawnych – podnosi POPON. – Pomimo kilkukrotnego wzrostu płacy minimalnej wysokość dofinansowania do wynagrodzeń jest na stałym poziomie. Powoduje to stały wzrost podwyższonych kosztów zatrudniania osób niepełnosprawnych bez stosownej rekompensaty ze środków PFRON. Polska Organizacja Pracodawców Osób Niepełnosprawnych sprzeciwia się planom podniesienia płacy minimalnej do kwoty 2000 zł, jeżeli nie będzie się to wiązało z waloryzacją wysokości dofinansowań do wynagrodzeń osób niepełnosprawnych”.

Komentarz

  • wstyd POPON
    niepełnosprawny
    28.06.2016, 12:49
    Wstyd, że pracodawcy żądają coraz więcej i więcej. Czy wy aby nie traktujecie nas jako białych murzynów lub niewolników. Większość z nas pracuje za najniższe krajowe a wy jeszcze dostajecie na nas dofinansowanie. To ile tak naprawdę kosztuje was zatrudnienie osoby ze znacznym stopniem niepełnosprawności (dawna 1 grupa inwalidzka)? Ile otrzymujecie na przystosowanie lub stworzenie nowego stanowiska? I dlaczego wymagacie aby te osoby pracowały jak zdrowi a czasem wymagania są jeszcze wyższe. Ja w swojej karierze zawodowej nieraz usłyszałem "ale przecież ty nie masz nic innego do roboty, zamiast się nudzić w domu możesz przyjść do pracy inni mają rodziny, dzieci i.t.p." Czy aby te 2000 zł, brutto, to tak wiele? A może PFRON powinien zamiast wspierać pracodawców przekazywać te środki bezpośrednio dla niepełnosprawnych? (jako jakąś formę motywacji) Dla pracodawcy nagrodą powinno być to, że nie zapłaci kary dlatego iż osiągną odpowiedni wskaźnik zatrudnienia osób niepełnosprawnych. A wy szanowni nasi pracodawcy czasem zastanówcie się czy my jesteśmy ludźmi jak zdrowi czy tylko maszynką do zarabiania pieniędzy

Dodaj odpowiedź na komentarz

Uwaga, komentarz pojawi się na liście dopiero po uzyskaniu akceptacji moderatora | regulamin
Prawy panel

Wspierają nas