Przejdź do treści głównej
Lewy panel

Wersja do druku

Teatr Dramatyczny docenia swoich widzów z niepełnosprawnością

11.05.2016
Autor: PAP, fot. sxc.hu
publiczność siedząca w teatrze, w tle czerwona kurtyna

Teatr Dramatyczny w Białymstoku zrekompensował mężczyźnie z niepełnosprawnością przedstawienie, na które zainteresowany nie mógł się dostać z powodu niedziałającej w teatrze windy. Teatr pojechał do Michałowa, miejscowości, w której mieszka mężczyzna i w tamtejszym ośrodku kultury wystawił monodram "Zapiski oficera Armii Czerwonej".

Jak przypomina teatr, sytuacja wydarzyła się kilka miesięcy temu, kiedy poruszający się na wózku pan Dariusz chciał obejrzeć na scenie w Białymstoku "Ożenek" - jedną z najpopularniejszych komedii Gogola. Kupił bilety i przyjechał z rodziną, z oddalonego o ok. 35 km Michałowa, ale spektaklu nie zobaczył. Okazało się bowiem, że zepsuta jest winda, z której korzystają osoby z niepełnosprawnością, znajdująca się przy schodach teatru.

- Zawiodła w dniu, w którym pan Dariusz wybrał się po raz pierwszy w życiu do teatru - poinformowała Zuzanna Pogorzelska z Teatru Dramatycznego w Białymstoku.

Wystarczy chcieć

Chcąc zrekompensować widzowi tę nieudaną wizytę, teatr postanowił wystawić sztukę w jego rodzinnej miejscowości. Jak powiedziała Pogorzelska, teatr planował wizytę w Michałowie ze spektaklem "Ożenek" - jednak nie pozwoliły na to warunki techniczne w Gminnym Ośrodku Kultury.

Ostatecznie pokazano, kultową już, sztukę "Zapiski", gdzie w rolę młodszego lejtnanta Michaiła Zubowa od ponad 20 lat wciela się Krzysztof Ławniczak. Jak poinformowano PAP w michałowskim GOK-u, na przedstawieniu był komplet widzów - sprzedano 120 biletów, kolejnych 10 dostał pan Dariusz.

Z oferty repertuarowej Teatru Dramatycznego korzysta rocznie kilkadziesiąt osób. Zuzanna Pogorzelska powiedziała, że teatr nie prowadzi takich statystyk. Zapewniła, że placówka ma kilka udogodnień dla osób z dysfunkcjami, oprócz windy, która po tym zajściu jest regularnie sprawdzana, na widowni znajdują się też specjalne szersze miejsca, gdzie można postawić wózki inwalidzkie. Dodatkowo opiekunowie osób z niepełnosprawnościami wchodzą na spektakle za darmo.

Komentarz

  • Warszawskie teatry
    Izabela
    16.05.2016, 16:15
    Sytuacja nie do pomyślenia w Warszawie. Od średniogrzecznych panów od BHP, którzy przepisy przeciwpożarowe traktują jak tablice mojżeszowe, od których nie ma odstępstwa ("przestawianie wózeczków" żeby nie zawadzały w przejściu - chociaż "wózeczki" zakupiły bilety jak wszyscy inni widzowie), poprzez "umęczonych" panów z ochrony, którzy wznosząc oczy do nieba, ciężko narzekają na to, że muszą wnieść lub znieść widza na wózku. Nie wspomnę już o jakiejkolwiek formie rekompensaty za niemożność obejrzenia spektaklu z powodu barier architektonicznych.

Dodaj odpowiedź na komentarz

Uwaga, komentarz pojawi się na liście dopiero po uzyskaniu akceptacji moderatora | regulamin
Prawy panel

Wspierają nas