Wypłata zadośćuczynienia za zniszczenie samochodu w kolizji drogowej
Witam, dwa dni temu w mój zaparkowany samochód uderzył inny samochód. Jest sprawca, postępowanie policji zakończone mandatowo. Jednakże mój samochód nadaje się tylko do kasacji. Jestem osobą niepełnosprawną (II stopnia) i auto jest mi niezbędne do dojazdów do szpitala, lekarza, na zabiegi rehabilitacyjne. Niestety, ze względu na wydatki związane z chorobą nie stać mnie na kupno nowego samochodu, a odszkodowanie, jakie dostanę od ubezpieczyciela, nie wystarczy na zakup w miarę sprawnego auta. Czy w takiej sytuacji można coś zrobić? Zażądać zadośćuczynienia od sprawcy? Z góry dziękuję za odpowiedź.
Szanowna Pani,
Zgodnie z przepisami prawa, kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia. Odszkodowanie nie jest tożsame z zadośćuczynieniem. Naprawienie szkody powinno nastąpić, według wyboru poszkodowanego, bądź przez przywrócenie stanu poprzedniego, bądź przez zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej. Jednakże gdyby przywrócenie stanu poprzedniego było niemożliwe albo gdyby pociągało za sobą dla zobowiązanego nadmierne trudności lub koszty, roszczenie poszkodowanego ogranicza się do świadczenia w pieniądzu.
Jeżeli naprawienie szkody ma nastąpić w pieniądzu, wysokość odszkodowania powinna być ustalona według cen z daty ustalenia odszkodowania, chyba że szczególne okoliczności wymagają przyjęcia za podstawę cen istniejących w innej chwili.
Najlepszym rozwiązaniem na uzyskanie odszkodowania jest zgłoszenie szkody do ubezpieczyciela OC sprawcy zdarzenia.
W przypadku, gdy wypłacona suma nie będzie Pani odpowiadać, w grę wchodzi odwołanie od decyzji ubezpieczyciela bądź droga sądowa.
Zalecam kontakt z prawnikiem – adwokatem lub radcą prawnym.
Z poważaniem,
Piotr Wojtewicz, aplikant adwokacki