Jak malamut i labrador pomagają w zakupach
Niepełnosprawne umysłowo osoby po raz pierwszy zrobiły wczoraj zakupy. Towarzyszyły im wyszkolone psy. - Pierwszy raz ci ludzie poczuli się pewnie i samodzielne - mówi Maria Czerwińska z fundacji CZE-NE-KA.
Na miejsce eksperymentalnych zakupów wybrano wczoraj Carrefour na Bemowie przy ul. Powstańców Śląskich. Przy wejściu do centrum handlowego spotkali się: Małgosia, Krzysiek, Agata i Maciek, uczniowie Zespołu Szkół Specjalnych nr 85, i trzy psy - labrador Niva i dwa malamuty alaskańskie Anu i Rosa, przeszkolone jako psy asystujące. Ich funkcja jest trochę inna niż psów przewodników dla niewidomych.
Czworonogi, które wczoraj uczestniczyły w zakupach mają nie tyle znaleźć drogę, co przede wszystkim swoją obecnością dodawać pewności siebie osobom niepełnosprawnym intelektualnie, które jeśli znajdą się same w obcym środowisku np. w sklepie, tracą poczucie bezpieczeństwa. Z psem, którego dobrze znają jest im raźniej, dzięki czemu mogą się skoncentrować na kupowaniu...
Komentarze
brak komentarzy
Dodaj komentarz