Przejdź do treści głównej
Lewy panel

Wersja do druku

Wojowniczki, bohaterki, autorytety

02.10.2015
Autor: Julita Kuczkowska, fot. Marta Kuśmierz
Julita Kuczkowska rozmawia z Agatą Spałą podczas Gali Lady D.

Takie są panie, którym w tym roku przyznano nagrodę Lady D. Jest to wyróżnienie przyznawane za wybitne osiągnięcia kobiet z niepełnosprawnością.

Świat bez przerwy ulega ewolucji. Postrzeganie osób z niepełnosprawnością na przestrzeni ostatnich lat również. Sylwetka takiej osoby jako niezaradnej i roszczeniowej powoli odchodzi do lamusa. Tegoroczne Lady D to kobiety, które bezprecedensowo miażdżą błędne przekonania. Swoją postawą pokazują, że nie jest ważne, w jakiej sytuacji życiowej się znajdujemy. Bardziej istotne jest to, jakie możliwości w niej widzimy.

Pomimo fizycznych i mentalnych barier, odważyły się zrobić „coś” ponad schemat. Zaowocowało to sukcesami na takich płaszczyznach, jak życie zawodowe, społeczne, kultura i sztuka oraz sport.

Nowy etap

Rozpoczyna się nowy etap, w którym osoby z niepełnosprawnością, pozornie mające większe trudności w życiu niż osoby sprawne, są motywatorem do działań innych ludzi. Swoją siłą, determinacją i ciężką pracą dają przykład, jak doskonale można sobie radzić. Celowo użyłam słowa „pozornie”. Bo napotykając trudności fizyczne i mentalne, nie tylko potrafią sobie z nimi radzić, ale też odnosić sukcesy, być spełnionymi i mieć satysfakcję. Łamanie barier i stereotypów bywa trudne. Ale jeśli uda się je pokonać, zyskuje się pewność, że wszystko jest możliwe do osiągnięcia.

Wszystkie panie, zdobywczyni nagród nie tylko ogólnopolskich, ale też wojewódzkich, to autorytety do naśladowania. Tak często szukamy sobie pretekstów, by zrezygnować z planów, działań, marzeń. Często rezygnację uzasadniamy w sposób absurdalny. Te kobiety dają siłę, bo nie zrezygnowały z tego, co chciały osiągnąć.

Przykład? Agata Spała – zdobywczyni Lady D. w kategorii Życie Zawodowe – studiowała w czasach, gdy wsparcie dla studentów z niepełnosprawnością było niewielkie. Sama musiała dotrzeć na uczelnię – transportem publicznym, który wtedy nie był przystosowany dla osób poruszających się na wózkach. Znalazła jednak sposoby i przychylnych ludzi, którzy pomogli jej w realizacji wymarzonych celów. To właśnie ten upór i determinacja zaowocowały tym, że znalazła się w tym miejscu, w którym obecnie jest, i została wyróżniona tą prestiżową nagrodą.

Drzemiący potencjał

Nie miałam przyjemności porozmawiać ze wszystkimi laureatkami konkursu. Jestem jednak przekonana, że ich historie mogłyby zainspirować wiele osób, bo okupione są ciężką pracą. I wszystkie te panie mają w sobie tą siłę wewnętrzną, której często brakuje nam na co dzień.

Bierzmy przykład z takich osób, bo pokazują, że pomimo nierównego startu można w życiu zajść daleko. I nie chodzi tylko o osiąganie danego celu. Agata Spała, która odniosła sukces na płaszczyźnie zawodowej przyznała, że dzięki temu inne sfery życia układają się lepiej.

- Cechy i umiejętności nabyte w pracy możemy wykorzystać również w życiu społecznym – przyznała. – Należy uwierzyć w siebie i budować swoją wewnętrzną siłę. Należy odrzucić poczucie, że przez swoją niepełnosprawność możemy być mniej atrakcyjni jako pracownicy. We wszystkich drzemie potencjał, ale to od nas zależy, czy będziemy go rozwijać, czy nie.

Odrzuć wymówki

- Możemy mówić, że innym jest łatwiej, bo mają mniej barier architektonicznych, pochodzą z bogatej rodziny czy mieszkają w dużym mieście – podkreślała Agata Spała. – Należy jednak pamiętać, że rozwijać się możemy wszędzie i w każdej sytuacji, że droga do sukcesu nie jest prosta, ale każde działanie i najmniejsze osiągnięcie jest niesamowitym motywatorem do dalszych działań.

Przyznała, że musiała pokonać wiele obaw i lęków zanim podjęła decyzję o założeniu własnej firmy. Odniosła sukces dlatego, że postawiła ten pierwszy krok i odważyła się zmierzyć ze stereotypami i z błędnymi przekonaniami.

- To my sami kreujemy to, jak ktoś nas odbierze. Jeżeli idąc na spotkanie biznesowe nie jestem przekonana o swoim pomyśle albo że czuję się „niżej”, niż osoba, z którą rozmawiam, to automatycznie tak też jestem odbierana – podkreśliła zdobywczyni Lady D.

Jesteśmy wartościowi i nie obawiajmy się pokazać tego innym!

Dodaj komentarz

Uwaga, komentarz pojawi się na liście dopiero po uzyskaniu akceptacji moderatora | regulamin

Komentarze

  • Lady D?
    Adam
    16.10.2015, 23:08
    Uhonorować, udekorować, odznaczyć...goździk, klapa, rąsia - jak to się mawiało za PRL i często się odznaczało... miernych ale wiernych. Dziś jest bardzo podobnie. Towarzystwo wzajemnej adoracji wystawia miernoty do wymyślnych tytułów. Samozadowolenie i pewność siebie to chyba jedyne cechy jakie posiada p. Agata Spała. Merytorycznie jej "wykłady" to dno i pięć metrów mułu. Byłem na tych mądrościach (nomen omen wykłady płatne 100 zł od osoby) i oprócz paru banałów typu: misja w zatrudnianiu osób niepełnosprawnych i podkreślenia jakimi są świetnymi i oddanymi pracownikami, nie dowiedziałem się absolutnie niczego. Żadnych konkretów na temat kwot dofinansowania do wynagrodzeń, ulg w podatkach, dofinansowania do stanowiska pracy. Entuzjastyczny bełkot i typowa zapchajdziura za unijne pieniądze. Ciekawe co tego typu "autorytety" Jak p. Spała będą robić po 2020 r. kiedy to skończą się środki z Brukseli na tego typu ględzenie? Sam znam kilka niepełnosprawnych osób, które zasługują na zauważenie z uwagi choćby na to, że pracują na swoim, za swoje i na swoje - zatrudniając często pracowników (niekoniecznie niepełnosprawnych).
    odpowiedz na komentarz
  • Jak napisać artykuł i nic nie napisać
    ato
    07.10.2015, 18:30
    Nie dowiadujemy się niczego na temat bohaterek artykułu.Co sprawiło, że uzyskują zaszczytny tytuł? Po tytule wnioskuję, że poczytam na temat niezwykłych kobiet. Zamiast informacji parę ekstatycznych przymiotników. Dziennikarka spotkała sie z jedną tylko panią. I czego niezwykłego się dowiadujemy? Pani Agata Spała studiowała mimo niepełnosprawności ( sporo ON studiowało i studiuje ) a następnie sie samozatrudniła czyli zlożyła własną firmę (też nic niezwykłego bo ON firmy zakładają). Po lekturze artykułu nie wiem za co p.Agata i inne panie zostały Lady D. Szkoda.
    odpowiedz na komentarz
Prawy panel

Wspierają nas