Przejdź do treści głównej
Lewy panel

Wersja do druku

Rekord świata Tyszkowskiego na Stadionie Narodowym

14.09.2015
Autor: inf. pras., fot. Julia Przybyszewska
Źródło: memorialkamili.pl
Fiodorow biegnie razem z innymi zawodniczkami

Dokładnie 18107 widzów było na PGE Narodowym świadkami, jak podczas LOTTO Warszawskiego Memoriału Kamili Skolimowskiej Paweł Fajdek rzuca młotem na odległość 81,99 m, a paraolimpijczyk Bartosz Tyszkowski ustanawia w swojej kategorii sprawnościowej rekord świata w rzucie dyskiem. Goście zawodów mogli także odwiedzić wyjątkową wystawę poświęconą patronce mityngu oraz śledzić zmagania najlepszych lekkoatletów świata.

PGE Narodowy to miejsce, w którym Paweł Fajdek czuje się świetnie. Pokazał to przed rokiem, gdy ustanawiał rekord Polski i pokazał to również 13 września 2015 r., ponownie triumfując na tym obiekcie. Mistrz świata na koniec sezonu podkreślił, że jest bezapelacyjnie najlepszym młociarzem globu. Po jego próbie na 81,99 m w trzeciej serii PGE Narodowy oszalał. Polski miotacz zakończył w stolicy znakomity dla siebie sezon, w którym odniósł dwanaście zwycięstw i jako pierwszy zawodnik od 20 lat obronił tytuł mistrza świata.

- Dzięki Wam mogłem się zmobilizować. Do zobaczenia za rok! – mówił mistrz świata w rzucie młotem Paweł Fajdek, przesyłając specjalne ukłony dla tysięcy widzów przybyłych na stołeczny stadion.

Lepszy w ostatnim rzucie

Anita Włodarczyk miała ogromną chęć na ponowne rzuty ponad 80 metrów. Na koniec niezwykle udanego sezonu Polka w najdalszej próbie uzyskała 78,16 m i poprawiła dotychczasowy rekord mityngu.

- Lekki niedosyt mam, ale tym startem zakończyłam najlepszy sezon w karierze – mówiła po zakończeniu zawodów Anita Włodarczyk, która w tym roku zdobyła złoto mistrzostw świata oraz poprawiła w Cetniewie rekord globu.

W konkursie rzutu dyskiem przez pięć kolejek prowadził, z wynikiem 63,34 m, mistrz olimpijski z 2008 roku Gerd Kanter. Polski duet Urbanek – Małachowski zbliżał się jednak do Estończyka z każdym kolejnym rzutem. Ostateczny cios zadał nasz mistrz świata Piotr Małachowski, który w szóstej próbie posłał dysk na 63,71 m i pierwszy raz od 2012 roku zwyciężył w memoriale. Kanter musiał zadowolić się drugą pozycją. Na trzecim miejscu udział w zmaganiach, z wynikiem 62,96 m, zakończył Robert Urbanek.

Niezwykle miłym akcentem konkursu dyskoboli było ustanowienie w pierwszej kolejce przez paraolimpijczyka Bartosza Tyszkowskiego wynikiem 44,96 m nowego rekordu świata w rzucie dyskiem w swojej kategorii sprawnościowej.

- Dziękujemy wszystkim kibicom za to, że tutaj przyszliście. Dla nas to bardzo ważne, że możemy na takich zawodach wystartować w Polsce – mówił po zakończeniu zmagań Piotr Małachowski, który dodatkowo specjalnie podziękował fanom przybyłym z jego rodzinnego Bieżunia.

kibice z niepełnosprawnością siedzą w dostosowanej strefie na Stadionie Narodowym

Fiodorow z Powellem

Na dystansie 100 metrów bliski złamania granicy 10 sekund był Jamajczyk Asafa Powell. Były rekordzista świata na tym dystansie na niebieskiej bieżni PGE Narodowego uzyskał czas 10,01 sek. Znakomitą rywalizację stoczyli sprinterzy biegnący za zwycięzcą. Gwiazda niedawnego mityngu w Zagrzebiu, Ramil Guliyev, był drugi z czasem 10,26 sek. Do ostatnich centymetrów dystansu o trzecie miejsce rywalizowali Ramon Gittens z Barbadosu oraz Trell Kimmons z USA. Obaj panowie na mecie uzyskali czas 10,27 sek., ale o tysięczne części sekundy lepszy był zawodnik z Karaibów.

Najszybszą sprinterką LOTTO Warszawskiego Memoriału Kamili Skolimowskiej okazała się Simone Facey – Jamajka pokonała 100 metrów w 11,30 sek. i wyprzedziła na mecie Amerykankę Charondę Williams (11,33) i swoją rodaczkę Sherone Simpson (11,36).

W biegu na 100 metrów zawodniczek z niepełnosprawnością Alicja Fiodorow zwyciężyła z czasem 12,77 sek. Na tym samym dystansie najlepszym paraolimpijczykiem wśród panów okazał się Michał Derus (10,77). Przygoda ze sportem bardzo często zaczyna się podczas wielkich wydarzeń – dlatego Fundacja Kamili Skolimowskiej ponownie zorganizowała bieg dzieci, w którym na dystansie 100 metrów z czasem 12,47 sek. zwyciężył Dawid Kaszyński i otrzymał puchar ufundowany przez ministra sportu i turystyki Adama Korola.

Majewski jednak drugi

Medalista olimpijski Jamajczyk Hansle Parchment pokonał 110 metrów przez płotki w 13,23 sek. i odniósł zdecydowane zwycięstwo w tej konkurencji. Drugi na mecie był Shane Brathwaite z Barbadosu, który uzyskał czas 13.44 i o 0,1 sekundy pokonał rekordzistę Polski, Artura Nogę.

W biegu kobiet na 100 metrów przez płotki triumfowała była halowa mistrzyni świata Lolo Jones. Amerykanka, biegnąc po siódmym torze, uzyskała czas 12,87 sek. i pokonała Chorwatkę Andreę Ivancević (13,01) i Brytyjkę Lucy Hatton (13,11).

Konkurs kulomiotek znakomicie rozpoczęła Paulina Guba, która uzyskując rezultat 17,30 m zdecydowanie poprawiła rekord memoriału. Później finalistka mistrzostw świata poprawiła się jeszcze na 17,50 oraz, w ostatniej próbie, na 17,86 i odniosła przekonywujące zwycięstwo nad rywalkami.

W rywalizacji w pchnięciu kulą panów mistrz świata Joe Kovacs w pewnym momencie konkursu z wynikiem 20,33 m prowadził tylko o centymetr z naszym dwukrotnym złotym medalistą olimpijskim Tomaszem Majewskim. Amerykanin podkreślił jednak swój triumf na PGE Narodowym, pchając jeszcze w ostatniej próbie 20,44 m. Trzecią lokatę w zawodach zajął Serb Asmir Kolašinac (20,30).

skok wzwyż

Rosjanka i Polka skaczą solidarnie

Tyczkarz Piotr Lisek po zaliczeniu w pierwszej próbie 5,40 m, dopiero w trzeciej uporał się z poprzeczką zawieszoną na wysokości 5,54. Zwycięstwo nasz brązowy medalista pekińskich mistrzostw globu zapewnił sobie pokonując w drugim podejściu wysokość 5,64. Zawodnik OSOT Szczecin zwyciężył w LOTTO Warszawskim Memoriale Kamili Skolimowskiej, a sukces ten okrasił triumfem nad mistrzem świata Kanadyjczykiem Shawnem Barberem. Polak bez powodzenia atakował jeszcze 5,74. Drugi w konkursie był Barber (5,54), a trzeci – drugi z naszych tyczkarzy Robert Sobera (także 5.54).

Dwie halowe mistrzynie świata z Sopotu – Rosjanka Marija Kuczina i Polka Kamila Lićwinko –startowały na PGE Narodowym solidarnie. Panie w pierwszych próbach zaliczyły 1,86 m oraz 1,90 m. Z kolejną wysokością – 1.94 m – Rosjanka uporała się w drugim podejściu, a nasza znakomita zawodniczka w trzecim. Gdy sędziowie zawiesili poprzeczkę na 1,98 m, obie panie strąciły ją trzykrotnie. Ostatecznie zwycięstwo przypadło Kuczinie, a Polka zajęła w Warszawie drugie miejsce.

W skoku wzwyż panów zwycięstwo odniósł Bohdan Bondarenko – jedna z największych światowych gwiazd tej konkurencji. Ukrainiec po zaliczeniu w pierwszych próbach 2,18 oraz 2,26 m zapewnił sobie zwycięstwo w LOTTO Warszawskim Memoriale Kamili Skolimowskiej (miał trzy nieudane próby na 2,30). Drugie miejsce zajął, z wynikiem 2,22, były mistrz świata z Osaki Donald Thomas z Bahamów. Najlepszy z Polaków, Sylwester Bednarek, był trzeci z wynikiem 2,18. Czwarty – z rezultatem 2,14 m – był paraolimpijczyk Maciej Lepiato.

Dodaj komentarz

Uwaga, komentarz pojawi się na liście dopiero po uzyskaniu akceptacji moderatora | regulamin

Komentarze

brak komentarzy

Prawy panel

Wspierają nas