WWW nie posłuchasz, bo urzędnik nie wie, że można

Przystosowanie strony internetowej do tego, by mogli korzystać z niej niewidomi, kosztuje niewiele, ale urzędy wciąż się z tym ociągają.

Z internetu korzysta ponad połowa członków zielonogórskiego oddziału Polskiego Związku Niewidomych. Ale wchodząc na miejskie lub regionalne strony nie sprawdzą wielu rzeczy - muszą prosić osoby widzące, by przeczytały im informacje, bo właściciele stron nie kwapią się, by przystosować strony do ich potrzeb. Niewidomi nie sprawdzą np. rozkładu autobusów, nie poznają miejskich aktualności, czy nie dowiedzą się, kiedy są wywożone odpady wielkogabarytowe. Zielonogórskie portale nie tylko nie posiadają ,,mówiącej strony". Większość z nich nawet nie planuje jej uruchomić. (…)


Przeczytaj cały artykuł: