Zespół Downa - "Przede wszystkim jestem"
„Przede wszystkim jestem” (ang. „First and foremost I am”) – to tytuł serii zdjęć autorstwa Siggi Elli. Islandzka artystka w nietypowy sposób sfotografowała osoby z zespołem Downa, odnosząc się do dyskusji nt. etycznego wymiaru ludzkich decyzji o życiu osób z 21. chromosomem.
- Przyczyną, dla którego zrealizowałam ten projekt, był wywiad w radiu. Akurat trwała dyskusja na temat pytania, wobec którego teraz stajemy: komu pozwolić żyć, a komu nie – mówi nam Sigga Ella. – Badania prenatalne potrafią wykazać takie defekty, jak zespół Downa czy jakieś choroby. Tak daleko zaszliśmy, ale czy ludzie pozwolą żyć embrionowi, gdy dowiedzą się, że ma zespół Downa? Sama mam kochaną ciocię Beggę z dodatkowym chromosomem. Bardzo ciężko mi myśleć o eliminacji zespołu Downa z naszego życia, a tym samym mojej cioci.
Projekt składa się z 21 zdjęć. Liczba ta symbolicznie nawiązuje do dodatkowego, 21. chromosomu osób, które zostały sfotografowane. Fotografka przedstawiła sylwetki osób w różnym wieku i różnej płci – jej zamiarem było pokazanie, że ludzie z zespołem Downa, niezależnie od wieku, podobnie jak osoby pełnosprawne, stanowią indywidualne osobowości i są wartościowymi ludźmi. Oprócz etycznego pytania, artystka zwróciła także uwagę na inny problem – percepcji tych osób tylko przez pryzmat dodatkowego chromosomu, nie ich człowieczeństwa.
Częścią niezmienną, charakterystyczną dla zdjęć projektu, jest wystrój wnętrza – wszyscy modele siedzą na tym samym krześle, frontem do aparatu, na tle kwiecistej tapety. Niektórzy się uśmiechają, inni są zamyśleni. Proste światło ma wskazywać wyjątkowość przedstawionych osób, kolorowa tapeta oznacza natomiast barwność charakterów. Wszystkie rodzaje kwiatów mogą rosnąć i rozwijać się razem, a my powinniśmy pielęgnować tę ludzką różnorodność.
Więcej prac jest dostępnych na stronie internetowej fotografki i Facebooku.
Komentarze
brak komentarzy
Dodaj komentarz