Pomóż odzyskać skradziony schodołaz

Rodzinie Będkowskich z Siemianowic Śląskich skradziono schodołaz. Przy pomocy tego urządzenia 25-letni Kamil Będkowski mógł opuszczać swoje, znajdujące się na drugim piętrze kamienicy, mieszkanie. Policja apeluje o pomoc w odzyskaniu narzędzia poruszania się.
Kradzież miała miejsce w nocy z 21 na 22 lutego z klatki schodowej przy ul. Buczka. Skradzione urządzenie schodołaz VIMEC T09 ROBY w kolorze niebieskim było jedynym sposobem na przemieszczanie się po schodach Kamilowi, który porusza się na wózku.
- Schodołaz umożliwiał opuszczanie mieszkania, a kilkadziesiąt schodów nie było przeszkodą nie do pokonania. Niestety, przez bezmyślną kradzież, jakiej dopuścił się sprawca tego urządzenia, osoba poruszająca się na wózku będzie praktycznie uwięziona w mieszkaniu - czytamy w oficjalnym komunikacje siemianowickiej policji.
Policjanci apelują o pomoc w ustaleniu sprawcy i odzyskania skradzionego urządzenia. Wszyscy, którzy mogliby takiej pomocy udzielić proszeni są o kontakt z Komendą Miejską Policji w Siemianowicach Śląskich pod numerem telefonu 32 3596 255, 32 3596 201 lub z najbliższą jednostką policji pod numerem 997.
Komentarze
brak komentarzy
Polecamy
Co nowego
- Mozaika tożsamości: kobiecość i niepełnosprawność
- Ustawa o asystencji osobistej. Jest zielone światło z Komitetu Ekonomicznego Rady Ministrów
- Unieważnieni
- Piękno na Kołach – gdy moda spotyka się z duszą
- Ustawa o asystencji osobistej. Proces legislacyjny ma zakończyć się jeszcze przed wyborami prezydenckimi
Dodaj komentarz