Nowa twarz dzięki drukarce 3D

Trójwymiarowe wydruki rewolucjonizują świat medycyny. Jeszcze niedawno elektryzowały nas informacje o wydrukowanych w warunkach domowych protezach kończyn. Niedawno pisaliśmy o stworzonych tą metodą ludzkich tkankach. Teraz Internet obiegają informację o kolejnej, udanej operacji twarzoczaszki, która nie odbyłaby się, gdyby nie trójwymiarowy wydruk.

Stephen Power półtora roku temu przeszedł ciężki wypadek motocyklowy. Uszkodzeniu uległa lewa część twarzy pacjenta. Mimo licznych operacji lekarzynie byli w stanie całkowicie jej zrekonstruować. Rozwiązaniem okazały się dopiero trójwymiarowe modele czaszki Stephena. Dzięki wydrukom 3D lekarz byli w stanie precyzyjnie odtworzyć układ kostny i całkowicie zrekonstruować kość policzkową nie uszkadzając przy tym wzroku pacjenta.

Technologię rekonstrukcji twarzoczaszki przy pomocy wydruków 3D stosowali już także polscy lekarze. Były one niezwykle pomocne podczas pierwszego w Polsce przeszczepu twarzy w gliwickim Centrum Onkologii. W trakcie operacji lekarze korzystali z trójwymiarowych modeli twarzy 33-letniego pacjenta oraz zdrowego człowieka o podobnej budowie. Wydruki o naturalnych wymiarach pomogły lekarzom m.in. w weryfikacji położenia przeszczepianych tkanek.

Naukowcy liczą, że w przyszłości wydruków 3D będzie można używać jako gotowych protez.