W Poznaniu powstaje superklinika dla chorych na serce

Chorzy na serce pacjenci z całej północno - zachodniej Polski za parę lat będą mogli korzystać z usług superkliniki, która powstanie w Poznaniu.

Ma ona powstać dzięki współpracy poznańskiego środowiska kardiologów i kardiochirurgów. Jak dotąd pracują oni w różnych ośrodkach - na Długiej, Szkolnej, Szpitalnej Czy Przybyszewskiego. Każdy z ośrodków osobno kupuje drogi sprzęt i negocjuje kontrakty z NFZ.

W efekcie żaden ze szpitali nie może zapewnić pacjentom możliwości korzystania z najnowocześniejszych urządzeń, choćby PET-a, każdy z osobna nie jest również wystarczająco silnym partnerem w negocjacjach z NFZ dot. kontraktów.

Stąd pomysł by to zmienić i, zamiast konkurować ze sobą, działać wspólnie. Pomysłodawcą powstania Centrum jest kierownik Katedry i Kliniki Kardiologii Szpitala im. Przemienienia Pańskiego przy ul. Długiej, prof. Stefan Grajek.

Do nowego szpitala będą przenoszone oddziały innych lecznic. Będzie miał ok. 200 - 300 łóżek.  Pozwoli to uniknąć walki o kontrakty między poszczególnymi szpitalami, dzięki czemu będzie można większa kwotę przeznaczyć na leczenie pacjentów.

- Szpitale gorzej wyposażone będą mogły odsyłać tam najciężej chorych - tłumaczy prof. Grajek. - W Centrum lekarze przez całą dobę będą ratować pacjentów z pękniętą aortą, zatorem w płucach, czy zawałem. Chcemy też leczyć powikłania i rzadkie wady serca - wyjaśnia.

Ośrodek ma powstać pod auspicjami Uniwersytetu Medycznego. Uczelnia przekaże na ten cel grunty przy ul. Bukowskiej, na tyłach Instytutu Stomatologii. Jeśli uda się ten pomysł zrealizować, to za jakieś 5 - 7 lat Poznań będzie miał tak samo silny ośrodek jak Zabrze, Kraków czy Warszawa.