Przejdź do treści głównej
Lewy panel

Wersja do druku

Usłyszeć wiatr i wybrać łódź – rozmowa z Katarzyną Zychlą

04.12.2007

zdjęcie: Katarzyna Zychla

Rozmowa z Katarzyną Zychlą, autorką książki „Dziewczynka tańcząca z wiatrem”

Jak narodził się pomysł na powiastkę o dziewczynce na wózku?

Dziewczynka tańcząca z wiatrem narodziła się w moim śnie. Właściwie początek książki jest nieco zmodyfikowanym opisem snu. Natomiast pomysł na całość przyszedł nieco później... Studiując pedagogikę, spotkałam wiele niepełnosprawnych osób, które dzielnie realizowały swoje marzenia (nie tylko w kwestii wykształcenia), mimo różnych utrudnień. Obserwując je i rozmawiając z nimi, zdałam sobie sprawę, jacy to dzielni i twórczy ludzie, ile mają w sobie energii, determinacji, siły – walcząc, nieraz z przysłowiowym całym światem, o prawo do godnego funkcjonowania na uczelni, w domu, wśród ludzi. To mnie zastanowiło, zmusiło do refleksji, w jaki sposób ja sama podchodzę do życia i problemów. Ile tak naprawdę jest w nas – zdrowych ludziach – różnego rodzaju „niepełnosprawności”, które wymagają oswojenia, zmiany i kształtowania... Samo określenie „niepełnosprawny” nie jest do końca adekwatne, bo tak naprawdę nie ma człowieka, który potrafi wszystko!

Jakie wyzwania pisarskie wiążą się z bohaterem, którego określa niepełnosprawność?

Decydując się na pokazanie bohatera niepełnosprawnego, stanęłam przed pewnym wyzwaniem. Choć wiele czytałam o takich osobach, dopiero bliskie z nimi spotkanie i wysłuchanie ich historii uświadomiło mi, że ich świat jest inny od tego lansowanego w obiegowych opiniach. I że tak naprawdę problem inności nie jest kwestią fizycznej ułomności, lecz naszego podejścia. Musimy okazać więcej empatii, zrozumienia. Zechciejmy choć na chwilkę przedostać się do świata niepełnosprawnych i przyjrzeć mu się sercem! Aleksandra przechodzi do tego świata wbrew sobie, zmuszona wypadkiem, ale w końcu poznaje, że ten świat nie różni się znowuż tak bardzo od świata zdrowych, sprawnych ludzi. Tylko że Ola po wypadku patrzy na ten świat głębiej, mądrzej, z większą wrażliwością... Oczywiście nie stało się to w jednej chwili. Proces oswojenia się z nową sytuacją, odnalezienie swojego miejsca, zaakceptowanie rzeczywistości – to nikomu nie przychodzi łatwo, a tym bardziej pełnej życia nastolatce, która największą walkę musi stoczyć z samą sobą.

Czy Pani sama miała życiowy zwrot? Dramatyczne wydarzenie, które zmusiło do usłyszenia WIATRU i wybrania ŁODZI?
 
Chociaż moje osobiste doświadczenie „zwrotu” w życiu nie ma nic wspólnego z niepełnosprawnością fizyczną, to większości przeżyć Aleksandry jest w jakimś sensie odbiciem moich własnych przeżyć, emocji, uczuć. Standardowo pojmujemy niepełnosprawność w perspektywie dysfunkcji fizycznych. Ale okaleczone nienawiścią serce dziecka, odrzucenie przez najbliższych czy rówieśników, osamotnienie czy nieśmiałość, dla wielu młodych ludzi są „wewnętrzną niepełnosprawnością”, która uniemożliwia im prawidłowy rozwój, nie daje szans na życie w nadziei, zabija wiarę w miłość i przyjaźń. Dzięki temu, że usłyszałam Wiatr i uwierzyłam, że to jest Ktoś, kto akceptuje i kocha mnie, bez względu na okoliczności, mogę każdego dnia czerpać z życia optymizm, radość i siłę do pokonywania problemów. Wiara w Boga, oparta na Jego Słowie, dała mi niesamowicie silną motywację do życia i pisania! Długo szukałam łodzi, ale w końcu, kiedy już przepłynęłam na drugi brzeg, zrozumiałam, że jezioro bolesnych przeżyć i wspomnień pozostało za mną. Teraz dla mnie jest ten nowy brzeg. Nie chcę o tym nigdy zapomnieć i dlatego w moich książkach nawiązuję do tej drogi – drogi, którą przeszłam sama. Poza tym, będąc mamą wiem, jak ważne jest, by oprócz miłości, troski i zabawy zapewnić moim córeczkom coś jeszcze, żeby wyposażyć je w wiarę, która pomaga ocalić nadzieję na lepsze... Ale wiem też, że każdy musi sam odnaleźć łódź i pokonać jezioro, Wiatr będzie obok – gotów w każdej chwili do pomocy.

***
Katarzyna Zychla - ur. 20.05.1971 w Iłży (woj. mazowieckie). Od 1999 mieszkanka Żar (woj. lubuskie). Posiada wykształcenie wyższe pedagogiczne. Swój pierwszy tomik New Day (Nowy dzień) wydała w 1995 w Norwegii. Wiersze publikowała m.in. w „Lubuskim Nadodrzu”, „Punkcie Zwrotnym”, Almanachu Literackim „Kroniki Ziemi Żarskiej” oraz kwartalniku (proza) „Nasze Inspiracje”, z którym współpracuje regularnie od kilku lat. W roku 2002 wydała swój kolejny tomik „Okna niebieskie”. Laureatka licznych wyróżnień w krajowych konkursach poetyckich. W ogólnopolskim konkursie poetyckim „Między morzem, niebem i ziemią” (2006) zajęła III miejsce. W czerwcu 2007 roku ukazało się jej opowiadanie dla młodzieży: Dziewczynka tańcząca z wiatrem (wyd. Credo) oraz powieść: Tajemnica Magdaleny (wyd. Koinonia).

ikona: przeczytaj także

Recenzja książki „Dziewczynka tańcząca z wiatrem”

Dodaj komentarz

Uwaga, komentarz pojawi się na liście dopiero po uzyskaniu akceptacji moderatora | regulamin

Komentarze

brak komentarzy

Prawy panel

Wspierają nas