W sądzie pracy: pracownik kontra pracodawca
Gdy podpisujemy umowę o pracę nie przewidujemy, że między nami a pracodawcą wystąpi spór. Jednak przyszłość jest nieprzewidywalna. Jeśli pracodawca nie wypłaca ci wynagrodzenia, mobbinguje cię, wypowiada umowę niezgodnie z prawem - pozostaje tylko zwrócenie się do sądu pracy, który powinien taki spór rozstrzygnąć. Nie bój się walczyć o to, co ci się słusznie należy. Nie bój się sądu.
O co możesz spierać się z pracodawcą?
- o wszystko, co wynika z umowy o pracę, czyli np.: wypłatę wynagrodzenia, wydanie i sprostowanie świadectwa pracy, przywrócenie do pracy
- o ustalenie czy mamy do czynienia z umową o pracę czy też z umową cywilnoprawną (najczęściej umową zlecenie)
- o odszkodowania z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych
- o roszczenia z innych stosunków - występować z nimi mogą chałupnicy, członkowie rolniczych spółdzielni produkcyjnych
Jakich spraw nie załatwimy w sądzie pracy?
- dotyczących hoteli pracowniczych,
- stosowania norm pracy,
- ustanawiania nowych warunków pracy i płacy
Zanim wniesiesz pozew, warto spróbować ugodowego zakończenia sporu. Może to nastąpić w drodze mediacji lub nawet po rozpoczęciu procesu w sądowym postępowaniu pojednawczym.
Jeżeli jednak te działania nie przyniosą pozytywnego skutku, pozostaje ci udanie się do sądu. Do którego? Gdy pozwanym jest osoba fizyczna, pozew możesz skierować do sądu, odpowiedniego ze względu na miejsce zamieszkania tej osoby. Jeśli twoim pracodawcą jest lub była osoba prawna - właściwym do wniesienia pozwu będzie sąd siedziby firmy. Możliwe jest także wniesienie pozwu do sądu, w którego okręgu praca była lub jest wykonywana. Nie martw się jednak: nawet jeśli złożysz pozew do niewłaściwego sądu, to i tak sprawa zostanie przesłana do odpowiedniego.
Większość spraw powinniśmy składać do sądu pierwszej instancji,
czyli sądu rejonowego. Tylko niektóre rozpatruje sąd okręgowy - są
to sprawy z zakresu praw autorskich i pokrewnych, z zakresu prawa
prasowego oraz te, których wartość przekracza 75 tys. zł.
Co powinien zawierać pozew?
Przede wszystkim jasno i precyzyjnie określ swoje żądania. Jeżeli odwołujesz się od wypowiedzenia umowy o pracę to określ, czy domagasz się przywrócenia do pracy czy odszkodowania za niezgodne z prawem wypowiedzenie. Jeśli domagasz się zapłaty jakiejś kwoty z odsetkami to określ, od kiedy odsetki powinny być naliczane.
Jeżeli rzecz dotyczy rozwiązania lub nawiązania stosunku pracy
lub też ustalenia, czy stosunek pracy zaistniał, możesz żądać sumy
wynagrodzenia za pracę za okres sporny, lecz nie więcej niż za rok
(przy umowach na czas określony) oraz za okres jednego roku (umowy
na czas nieokreślony). Należy przy tym pamiętać, że sąd będzie
związany pozwem - jeśli zażądamy odszkodowania w wysokości
jednomiesięcznego wynagrodzenia, nie można liczyć na to, że sąd
samodzielnie podniesie tę kwotę np. do wysokości kilku płac. Gdy
pozew będzie miał braki, sędzia wezwie cię do ich usunięcia
(czasami odbywa się to podczas posiedzenia sądowego).
Obrona
Możesz bronić się sam lub przez pełnomocnika, którym może być współuczestnik sporu, rodzice, małżonek, rodzeństwo, pełnoletnie dzieci, przedstawiciel związku zawodowego, inspektor pracy i – co najczęstsze - adwokat.
Kto może wystąpić o adwokata z urzędu?
Ten, kto został zwolniony przez sąd od kosztów sądowych w całości lub części. Pracownik dochodzący większości roszczeń ze stosunku pracy jest ustawowo zwolniony od kosztów sądowych. Przydzielenie adwokata z urzędu nie jest jednak automatyczne. Nawet jeśli spełniasz wszystkie warunki, do sądu należy decyzja, czy w danej sprawie przydzielenie adwokata jest potrzebne.
Jeśli sprawa nie jest zbyt skomplikowana i widać, że dobrze sobie radzisz, to sąd może uznać, że ustanowienie adwokata nie jest potrzebne. Pozew na twoją rzecz może wnieść prokurator, związek zawodowy, a w sprawach o ustalenie istnienia stosunku pracy (a nie np. umowy zlecenia) - inspektor pracy.
Do czego masz prawo w trakcie procesu?
- do uczestniczenia w posiedzeniach sądu. O kolejnych rozprawach sąd zawiadomi cię pisemnie, przez pełnomocnika lub ustnie, jeśli stawiłeś się na rozprawie osobiście,
- do przedstawiania dowodów. Mogą to być: dokumenty (listy płac, listy obecności), zeznania świadków, opinie biegłych, przesłuchania stron, oględziny itp,
- do zawarcia ugody sądowej – o ile dogadasz się z pracodawcą. Pamiętaj, że ugoda podlega ocenie sądu – może on np. uznać, że jest niezgodna z prawem lub narusza twój pracowniczy interes.
Jak się odwoływać?
Strona niezadowolona z rozstrzygnięcia może wnieść apelację - od sądu rejonowego do okręgowego, od okręgowego do apelacyjnego.
Jak wnieść apelację?
W ciągu 7 dni od ogłoszenia wyroku bezpośrednio w sądzie lub za pośrednictwem poczty - liczy się data nadania. Złóż wniosek o doręczenie wyroku z uzasadnieniem. W ciągu 14 dni od otrzymania wyroku z uzasadnieniem złóż apelację w tym sądzie, który wydał zaskarżony wyrok. Apelację możesz składać nie czekając na uzasadnienie – w ciągu 3 tygodni od wydania wyroku. Apelację należy złożyć w tylu egzemplarzach, ile jest podmiotów w sprawie, plus jeden do akt sądowych. Na niektóre postanowienia sądu przysługuje zażalenie (do sądu wyższej instancji za pośrednictwem sądu, który postanowienie wydał).
Twoje obowiązki:
- jeśli zmienisz adres, powinieneś powiadomić o tym sąd
- wykonuj zarządzenia sędziego
- Prawidłowo opłacaj koszty sądowe
Ile to wszystko może cię kosztować?
W sądzie obowiązują koszty sądowe, czyli opłaty i wydatki. Zasadą jest, że opłaty sądowe uiszcza strona, która wnosi pozew. W większości spraw pracowniczych pracownik jest jednak zwolniony z opłat. Pracownik musi natomiast uiścić opłatę, gdy wniesie apelację lub zażalenie (30 zł). Natomiast, gdybyś domagał się od pracodawcy kwoty powyżej 50 tys. zł, musisz wnieść opłatę w wysokości 5 proc. wartości sporu. W skład kosztów sądowych, oprócz opłat, wchodzą wydatki (np. związane ze stawiennictwem świadków, wynagrodzenie biegłych). Pracownik ponosi te wydatki rzadko (wtedy, gdy można mu zarzucić pieniactwo). Pamiętaj jednak, że poniesiesz takie wydatki, gdy przegrasz sprawę.
Kiedy nie poniesiesz kosztów?
Pracownik jest zwolniony od kosztów sądowych w sprawach z zakresu prawa pracy. Natomiast w sprawach, w których takie zwolnienie ustawowe nie przysługuje, możesz się ubiegać o zwolnienie od kosztów, składając stosowny wniosek wraz z oświadczeniem, że nie jesteś w stanie ponieść kosztów sadowych bez uszczerbku dla utrzymania koniecznego dla siebie i rodziny. Sąd może zwolnić cię od kosztów w całości lub w części. Nawet w przypadku przegrania sprawy przez pracownika jest szansa, że sąd obciąży cię kosztami tylko częściowo lub całkowicie cię od nich zwolni. Decyzja sądu każdorazowo zależy od okoliczności konkretnego przypadku.
***
Artykuł powstał w ramach projektu "Integracja
- Praca. Wydawnicza kampania informacyjno-promocyjna"
współfinansowanego z Europejskiego Funduszu Społecznego w ramach
Sektorowego Programu Operacyjnego Rozwój Zasobów Ludzkich.
Komentarze
-
sad pracy
18.11.2015, 19:25Dobry wieczór prosze o porade . Mialam mieć staż w sklepie, pracodawca zlozyl do Urzędu pracy pisemne podanie o przyjęcie mnie na staż . Mialam mieć 1 dzien próbny a ten 1 dzien trwal 2 tygodnie. Z powodu wyjazdu zrezygnowałam z tego stażu . Minelo 3 tygodnie a szef nadal nie wyplacil mi pieniędzy za przepracowane tam dni , powiedział ze mi nie wyplaci ponieważ sie szkolilam 2 tygodnie, a po godzinie juz stalam za kasa i zostawiali mnie sama na sklepie , czy jest takie cos jak 2 tygodniowe szkolenie ? I czy mogę sie ubiegac o te pieniądzeodpowiedz na komentarz -
Sąd Pracy
06.07.2015, 09:13Szanowne Państwo, jestem nauczycielem dyplomowanym, a także egzaminatorem języka angielskiego z ponad 25 letnim stażem pracy- byłem do końca lutego 2014 w stanie nieczynnym od 1.09.2013 roku w ZSR CKU i P w Miętnem .W trakcie trwania mojego urlopu zdrowotnego otrzymałem wypowiedzenie z powodu braku godzin. Pracowałem na pełnym etacie w Zespole Szkół Rolniczych Centrum Kształcenia Praktycznego i Centrum Kształcenia Ustawicznego w Miętnem ul. Główna 49, 08-400 Garwolin, od 31.08 2003 roku. Niestety w okresie pracy w tej placówce nigdy nie otrzymałem miesięcznego dodatku motywacyjnego i nagrody nauczycielskiej, o którą raz komisja językowa ubiegała się dla mnie. Pragnę skierować sprawę do Sądu pracy i wynegocjować z byłym pracodawcą wypłatę należnego mi dodatku motywacyjnego z należnymi odsetkami. Wiele spraw poruszałem w oficjalnych pismach, z którymi można zapoznać się w sekretariacie głównym w placówce szkolnej, gdzie je składałem, jak również w Inspektoracie Pracy w Siedlcach. Bardzo dziękuję Państwowej Inspekcji Pracy w W-wie w oddziale w Siedlcach za zajęcie się sprawą poruszoną przeze mnie w e-mailu( Piotr Rychlewski Wa-1S-350-4602-6893/13 Ldz.1492/2013) i skontrolowanie placówki szkolnej w Miętnem. W wyniku przeprowadzonych działań inspektor pracy ustalił, iż potwierdzony został stan wskazujący na występowanie w zasadach odnoszących się do warunków płacy i pracy świadczenia, których charakter był sprzeczny z przeznaczeniem. Do czasu zmiany regulaminu wynagradzania istniał zapis zawierający sprzeczność w postaci premii uznaniowo-motywacyjnej.Oświadczam ponadto, że od dnia zatrudnienia od 1.09.2003 roku nie otrzymałem ani razu dodatku motywacyjnego miesięcznego, mimo, że byłem pierwszym egzaminatorem języka angielskiego w szkole i wykonywałem sumiennie obowiązki nauczyciela, niestety stres i późniejszy wypadek spowodowały, że musiałem skorzystać dwa razy z urlopu dla poratowania zdrowia. Sprawę prowadzi Sad Pracy w Siedlcach.Następna rozprawa 14.08 o 9.Pierwsza była 22.06.Nie stać mnie na opłacenie prawnika.Czy mogę skorzystać z prawonika z urzędu.Jeśli przegram sprawę,czy mogę odwołąć się dalej.Czy będa to duze koszty? Z powaząniem, Piotr Rychlewskiodpowiedz na komentarz
Polecamy
Co nowego
- Ze wsparciem samej Ewy Pajor. Polki otworzą pierwsze w historii MŚ w ampfutbolu!
- Jesień pod znakiem profilaktyki
- Głos nauczycielski: MEN planuje zmianę sposobu finansowania uczniów z niepełnosprawnościami
- „Ubezwłasnowolnienie i DPS to byłaby dla mnie masakra”
- Rusza głosowanie na najlepszego i najpopularniejszego sportowca 2024 roku – tegoroczne #Guttmanny nadchodzą
Dodaj komentarz