Światowy Dzień Słuchu

Światowy Dzień Słuchu ustanowiony przez Światową Organizację Zdrowia (WHO) obchodzony jest każdego roku 3. marca. Jego celem jest poruszanie tematów zapobiegania głuchocie i utracie słuchu, a także podniesienie świadomości na temat profilaktyki słuchu na całym świecie.

Ostatnie badania WHO pokazują, że na świecie żyje ponad 1,5 miliarda ludzi żyje z ubytkiem słuchu, z czego prawie 430 milionów z ubytkiem słuchu, który powoduje niepełnosprawność. 

Zaopiekuj się swoim słuchem 

1. Używaj bawełnianych patyczków kosmetycznych do małżowiny usznej;
2. Po kąpieli lub po wizytach w kąpieliskach usuń nadmiar wody, która mogła dostać się do kanału słuchowego. Wilgoć jest idealnym warunkiem by rozwinęły się różnego rodzaju infekcje i stany zapalne ucha.
3. Nadmiar woskowiny usuwaj 1-2 w tygodniu z pomocą preparatów specjalistycznych, które są dostępne w aptece;
4. Nie bagatelizuj objawów, które sugerują uszkodzenie słuchu, np. szumy uszne, obecność wydzieliny, zaburzenie równowagi;
5. Pamiętaj o regularnych wizytach u lekarzy laryngologów;
6. Chroń swój słuch przed hałasem;
7. Słuchając muzyki używaj słuchawek nausznych, nie przekraczaj natężenia 50-60 dB. WHO podaje, że powinniśmy słuchać muzyki przez słuchawki nie dłużej niż godzinę dziennie, a dźwięki o natężeniu 105 dB, czyli o maksymalnej głośności większości urządzeń muzycznych, jest bezpieczna dla naszego słuchy tylko przez 4 minuty. Gdy wystawiamy się na działanie jakiegokolwiek głośnego dźwięku o natężeniu powyżej 85 dB narażamy się na czasową lub trwałą utratę słuchu. 

Choroba cywilizacyjna

- Problem wad słuchu już dawno stał się chorobą cywilizacyjną – mówi prof. Henryk Skarżyński dyrektor Instytutu Fizjologii i Patologii Słuchu

- Kiedyś uznawano niedosłuch siedemdziesięciolatka za normalną rzecz, a dotyczy on prawie ¾ całej populacji w tym wieku. Dzisiejszy rozwój cywilizacyjny, wszechogarniający nas hałas, słuchawki douszne, głośna muzyka od wczesnego dzieciństwa, a także leki ototoksyczne i immunosupresyjne,  zaburzenia krążenia czy przemiany materii sprawiają, że ta granica z wieku 70 lat przesuwa się do wieku 50. – dodaje prof. H. Skarżyński.