Robert Zarzecki: Wszystko, co teraz mam – mam dzięki temu, że nie widzę… [FILM]
Robert Zarzecki otrzymał wyróżnienie w Konkursie „Człowiek bez barier 2021”. Fizjoterapeuta i masażysta, prezes Fundacji Widzimy Inaczej, propagator blind tenisa, podróżnik, żeglarz, inicjator i realizator akcji społecznych.
Nigdy nie widział w ciemności więcej niż pojedyncze światła. Nawet gwiazdy były dla niego niedostępne. Po pracy wracał na rowerze, odmierzając drogę kolejnymi latarniami, reszta drogi była niewidoczna. Mimo to do 30-stych urodzin żył jak osoba widząca.
- Wtedy jeszcze nie sprawiało mi to większego problemu. W ogóle nie myślałem o swojej chorobie. Chyba nawet nie wpisałem w wyszukiwarkę barwnikowego zwyrodnienia siatkówki. Po prostu żyłem normalnie – wspomina Robert Zarzecki.
Pracował wtedy w szkolnej świetlicy, zajmując się dziećmi z Czeczenii.
- Ta praca dawała mi ogromną satysfakcję. Było po prostu super, chociaż przyznaję, że wszyscy dopiero uczyliśmy się pracy z dziećmi uchodźców i stosowałem metody, które można byłoby uznać za niekonwencjonalne. Szukaliśmy sposobów na ujście energii w zajęciach opartych na sportach kontaktowych.
Pięć lat później choroba uderzyła z pełną mocą. Operacje, powikłania, zaćmy zmusiły go do rezygnacji ze szkoły.
- Nie mogłem dłużej brać odpowiedzialności za bezpieczeństwo dzieci – mówi z żalem Robert.
Dzisiaj także w dzień widzi już bardzo niewiele.
- Mam mocno zawężone pole widzenia. Jeśli widząca osoba zobaczy coś ze 100 metrów, ja dostrzegę to z dwóch metrów i do tego będzie to całkowicie nieostre i jak widziane przez małą dziurkę – mówi.
Więcej o historii Roberta Zarzeckiego przeczytasz na portalu Niepelnosprawni.pl.
Patronat honorowy
Małżonka Prezydenta RP
Agata Kornhauser-Duda
Partner instytucjonalny
Konkurs współfinansowany ze środków PFRON
Partnerzy główni
Partnerzy
Patronat medialny
Organizator
Komentarze
brak komentarzy
Dodaj komentarz