Przejdź do treści głównej
Lewy panel

Wersja do druku

Dwie strony medalu

02.05.2007
Autor: Tomasz Przybyszewski, konsultacja: Maria Białek, Centrum Integracja Warszawa
Źródło: Dodatek Praca

Czy informować pracodawcę o niepełnosprawności? Jeśli tak, to kiedy?


W idealnym świecie informacja o niepełnosprawności zawarta w aplikacji do pracy (CV, list motywacyjny) nie powinna mieć wpływu na zainteresowanie pracodawcy. Osoby sprawne i niepełnosprawne powinny mieć jednakowe szanse, ale każda rekrutacja jest inna, a idealnego świata na razie nie ma.

Nowy zakład pracy trzeba poinformować o niepełnosprawności, jeśli pobiera się świadczenia z ZUS. Inaczej grożą kary. Jeśli nie korzysta się z pieniędzy ZUS, istnieje możliwość, choć nie do końca zgodna z prawem, ukrycia tego faktu, trzeba jednak liczyć się z konsekwencjami. Najpoważniejsze niesie zatajenie informacji przed lekarzem medycyny pracy.

Oczywiste jest, że po ukryciu orzeczenia nie ma co liczyć na uprawnienia przysługujące w pracy części osób niepełnosprawnych, jak dodatkowy urlop czy 7-godzinny dzień pracy. Problem pojawi się, gdy np. pogorszy się stan zdrowia pracownika. W razie zaś wypadku w pracy, spowodowanego niepełnosprawnością, cała odpowiedzialność spada na osobę niepełnosprawną. Może nie mieć prawa do odszkodowania, a jeszcze gorzej, gdy ucierpi osoba trzecia. Zatajenie informacji o niepełnosprawności jest wprowadzaniem pracodawcy w błąd i może być zakwalifikowane jako naruszenie obowiązków pracowniczych i skutkować nawet dyscyplinarnym zwolnieniem.

Jeśli więc przyszła praca może być niebezpieczna ze względu na stan zdrowia, to we własnym interesie lepiej nie wprowadzać w błąd pracodawcy i lekarza medycyny pracy.

O niepełnosprawności najlepiej poinformować podczas rozmowy kwalifikacyjnej. Szef firmy nie powinien dowiedzieć się tego dopiero z działu kadr. Może poczuć się oszukany. Podczas rozmowy kwalifikacyjnej nie należy jednak robić z niepełnosprawności głównej informacji i nie mówić o tym jako o czymś negatywnym. Należy przedstawić swoje ograniczenia, ale i podkreślać, w czym się jest mocnym. Atutem są też korzyści finansowe dla pracodawcy płynące z zatrudnienia osoby niepełnosprawnej.

Nie należy liczyć na to, że pracodawca zapyta o niepełnosprawność, szczególnie jeśli jest niewidoczna (pytanie o stan zdrowia jest jedną z praktyk dyskryminacyjnych).Pracodawcy nieprzychylnie reagują na niepełnosprawnych kandydatów do pracy. Wiele osób decyduje się więc ukryć swą niewidoczną niepełnosprawność. Warto jednak pamiętać, że kij ma dwa końce.

Błąd
Prawy panel

Wspierają nas