Lucyna Kornobys wicemistrzynią igrzysk w Tokio. Wygrywa Chinka Zou bijąc rekord świata
Lucyna Kornobys zdobyła srebrny medal Igrzysk Paraolimpijskich w Tokio w konkursie pchnięcia kulą (kat. F34). Podobnie jak pięć lat temu w Rio, musiała uznać wyższość Chinki Zou Lijuan, która dwukrotnie pobiła własny rekord świata.
Lucyna Kornobys pchała jako szósta zawodniczka w konkursie. Prowadziła wówczas Niemka Marie Braemer-Skowronek z wynikiem 7,73 m.
Kornobys wyprzedziła ją już pierwszym pchnięcem na odległość 7,98 m. Drugie było nieco słabsze (7,87 m), potem zaczęły się jednak wyniki ponad 8-metrowe.
8,26 m w trzeciej próbie, 8,23 m w czwartej. Piąta próba była jeszcze lepsza – 8,48 m, najlepsze zaś było szóste pchnięcie. 8,60 m i Polka zdecydowanie prowadziła w konkursie.
Pozostało czekać
Basimah Najim z Kuwejtu (5,25 m) i Iman Taiseer z Omanu (5,17 m) nie mogły zagrozić naszej zawodniczce. Trochę nerwów było przy próbach Marokanki Saidy Amoudi, która regularnie ostrzeliwała linię 8 metrów. Jej najlepszym wynikiem było jednak 8,21 m.
Wtedy jednak do walki wkroczyła Chinka Zou Lijuan. Już pierwszą próbą nie pozostawiła wątpliwości. 9,10 m to był nowy rekord świata w tej kategorii. Druga próba była jednak jeszcze lepsza. 9,19 m i kolejny rekord świata! Nie poprawiła już tego wyniku, jednak jeszcze trzykrotnie pchała na odległość 9 metrów lub dalej.
Złoto wydawało się więc zarezerwowane dla Chinki, ale swoje próby miała jeszcze Vanessa Wallace z Wielkiej Brytanii. Zaczęła od 7,53 m, a skończyła na 7,63 m. Oznaczało to, że Lucyna Kornobys zdobyła srebro igrzysk w Tokio!
Najnowsze informacje z Igrzysk Paraolimpijskich w Tokio w specjalnej zakładce Niepelnosprawni.pl/tokio, a także na naszych profilach na Facebooku i Twitterze. Na miejscu jest korespondentka Integracji, Ilona Berezowska.
Komentarze
brak komentarzy
Dodaj komentarz