Przejdź do treści głównej
Lewy panel

Wersja do druku

Koniec dofinansowania do pensji osób z lekkim stopniem?

06.06.2014
Autor: Mateusz Różański
Źródło: inf. własna

- W przyszłym budżecie chcemy bardzo zmodernizować system wsparcia w obszarze pomocy ze środków PFRON. Co niewątpliwie wywoła też ogromną burzę wśród pracodawców, odstąpimy najprawdopodobniej już od nowego roku od wsparcia pracodawców osób z lekkim stopniem niepełnosprawności – zapowiedział Jarosław Duda, pełnomocnik rządu ds. osób niepełnosprawnych.

Słowa te padły 5 czerwca 2014 r. podczas debaty „Dorosłe osoby z autyzmem w Polsce. Czy mają szanse na włączenie społeczne?”, zorganizowanej w Sejmie przez Fundację Synapsis pod patronatem Parlamentarnej Grupy ds. Autyzmu, podczas której dyskutowano o tym, jak stworzyć mądry system wspierania osób autyzmem.

Wedle zapowiedzi ministra Dudy środki uzyskane w ten sposób będą mogły być przeznaczone na wsparcie rehabilitacji społecznej, w tym również osób z całościowym zaburzeniem rozwojowym. Te pieniądze mają trafić m.in. do warsztatów terapii zajęciowej i na program mieszkań wspomaganych.

- Jeśli w końcu inaczej dostrzeżemy potrzebę nie takiego prostego dofinansowania tylko miejsc pracy, w zależności od tego, jaki kto ma stopień niepełnosprawności, to tych środków będzie więcej - mówił minister Duda.

Minister podkreślił jednak, że będą bardzo trudne decyzje.

Całej jego wypowiedzi wysłuchać można na stronie internetowej Sejmu.

Komentarz

  • Komu przyznają rentę ?
    Emil
    16.06.2014, 20:05
    Mileey, fajnie to wymyśliłeś/aś, tylko życie pisze zupełnie inny scenariusz. Spróbuj złożyć wniosek o rentę z tyt. częściowej niezdolności do pracy to się przekonasz o czym mówisz. ZUS to bankrut, odbiera renty nawet tym, którzy są całkowitymi inwalidami niezdolnymi do samodzielnej egzystencji: bez nóg, bez rąk, niewidomi, głuchoniemi, z epilepsją, poruszającym się na wózkach inwalidzkich, komu bezduszna komisja chce odbiera świadczenia, a nowych nie przyznaje i trzeba stoczyć z nimi trudną walkę, która po dwóch komisjach kończy się dopiero w Sądzie Pracy. To horror przejść taka komisję. Nie dość, że musisz sam wystarać się o wszystkie zaświadczenia, całe opasłe kartoteki twojego leczenia, to potem jeszcze przerózne upokarzające badania i niedowierzanie gburowatej komisji, która podejrzewa cię, że jesteś symulantem i nie chce ci się pracować. Orzeczenie o stopniu niepełnosprawności w ogóle ich nie obchodzi, oni mają swoje przepisy i normy w jakich masz się mieścić, aby być zdolnym do jakiejkolwiek pracy, nie tej którą aktualnie wykonujesz. Komisja działa po to, aby pozbawić cię renty, a nie przyznać ci świadczenia. Jeszcze do was nie dotarło, że za korupcję i kryzys wywołany przez polityków muszą zapłacić najsłabsi: chorzy, niepełnosprawni, dzieci, renciści i emeryci? Trzeba walczyć o swoje interesy inaczej, trzeba dobrze wybierać kandydatów do Sejmu i samorządu terytorialnego, chodzić do posłów i senatorów i przypominać im o waszych prawach i żądać od nich odpowiednich ustaw, aby stanowili prawo służące ON.

Dodaj odpowiedź na komentarz

Uwaga, komentarz pojawi się na liście dopiero po uzyskaniu akceptacji moderatora | regulamin
Prawy panel

Wspierają nas