W ten weekend trwa Triathlon dla Januszy i Grażyn
Już w sobotę, 31 lipca, nad Zalewem Sulistrowickim na Dolnym Śląsku odbędzie się Triathlon dla Januszy i Grażyn. Co to za wydarzenie?
Wskazane kibicowanie i dopingowanie
Skarpety do klapków, reklamówka z Biedronki i dmuchane koło ratunkowe, na przykład w kształcie… żyrafki. Zawodnikom tej imprezy sportowej fantazji nie brakuje. Jednak by zdobyć zaszczytny tytuł Grażyny czy Janusza Triathlonu, trzeba nie tylko wykazać się poczuciem humoru, ale też włożyć sporo wysiłku.
Do pokonania jest 1/8 dystansu IronMan, czyli około 300 m (pływanie), około 17 km (rower) i około 5 km (bieg). Zapisy do udziału w zawodach są już zamknięte, ale w sobotę, 31 lipca, będzie można dopingować zawodników na Plaży Gminnej nad Zalewem Sulistrowickim. Początek zawodów około godziny 10.
Organizatorem tego nietypowego triathlonu jest Fundacja Aktywni Ślężanie i jej prezes, pomysłodawczyni imprezy – Monika Jackowicz. Wydarzenie organizowane jest już po raz czwarty. Jak co roku partnerem imprezy jest Fundacja „Potrafię Pomóc”, która koordynuje towarzyszące zawodom animacje dla dzieci i dla całych rodzin (dmuchańce oraz inne atrakcje).
Impreza dla osób z niepełnosprawnościami
Współpraca obu organizacji to nie przypadek. Fundacja „Potrafię Pomóc” wspiera osoby z niepełnosprawnościami, a Monika Jackowicz, organizatorka triathlonu, dąży do tego, by z roku na rok w wydarzeniu brało udział coraz więcej osób z niepełnosprawnościami. W zeszłym roku na starcie pojawiło się pięć duetów łączących osobę z niepełnosprawnością i pełnosprawną. W tym roku Fundację „Potrafię Pomóc” reprezentować będą jej ambasadorzy: Andrey Tikhonov i Jacek Marciniak. Startują w duecie z numerem 7. Andrey to niewidomy społecznik, sportowiec i muzyk. Natomiast Jacek, jest triathlonistą, startował między innymi w Mistrzostwach Świata IronMan w RPA.
Zawody nad Zalewem Sulistrowickim to impreza otwarta dla wszystkich. Najstarsi zawodnicy, którzy w poprzednich latach wzięli udział w Triathlonie dla Januszy, byli po siedemdziesiątce. Startowali u boku osiemnastolatków! Chociaż uczestników dzieliło pół wieku, dużo ich też łączy: doceniają luz, humor, wzajemną pomoc i życzliwość, a atmosfera nad Zalewem Sulistrowickim udziela się wszystkim – także kibicom. Dlatego w sobotę warto wybrać się nad Zalew Sulistrowicki i dołączyć do zabawy!
Więcej informacji na temat Triathlonu dla Januszy i Grażyn znaleźć można na Facebooku i stronie internetowej.
Komentarze
brak komentarzy
Polecamy
Co nowego
- „Wejdź Nowa” z własnym zakończeniem. Teatr Pinokio w Łodzi znów przełamuje bariery dostępu do kultury
- Dentezja – bezpłatna stomatologia bez barier dla osób z niepełnosprawnością w Warszawie
- Gospodynie turnieju minimalnie lepsze. Porażka Polek w meczu otwarcia MŚ
- Nowy system rezerwacji wizyt w urzędzie miasta
- Codziennie stajemy do walki: z miastenią twarzą w twarz
Dodaj komentarz